– Liczba męczenników masakry w Maghazi wzrosła do 45 – podało w niedzielę ministerstwo w komunikacie.
Poinformował też, że służby ratownicze, wspomagane przez mieszkańców, nadal przeszukują gruzy w poszukiwaniu zabitych lub potencjalnych ocalałych.
Jak pisze AP, do tego uderzenia doszło, gdy Izrael oznajmił, że będzie kontynuował ofensywę mającą na celu zmiażdżenie Hamasu w Strefie Gazy, pomimo apeli ze świata, w tym z USA, o przerwanie ataków w celu zapewnienia pomocy ludności cywilnej.
Palestyński resort zdrowia dodał, że większość ofiar to "dzieci i kobiety".
Dziesiątki zakładników zaginęło
Jak poinformowało zbrojne skrzydło palestyńskiego Hamasu, w wyniku izraelskich nalotów na Strefę Gazę zaginęło ponad 60 zakładników.
Abu Ubaida, rzecznik Brygad al-Kassam, zbrojnego skrzydła Hamasu, powiedział także, że pod gruzami znajdują się ciała 23 izraelskich zakładników.
– Wydaje się, że nigdy nie będziemy w stanie do nich dotrzeć ze względu na ciągłą brutalną agresję okupanta wobec Gazy – stwierdził Ubaida.
Agencja Reutera napisała, że nie jest w stanie zweryfikować tych informacji.
Podczas przeprowadzonego na początku października ataku Hamasu do niewoli jako zakładników wzięto 247 osób, z których cztery zostały dotąd wypuszczone, a jedna uratowana.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
dś
Źródło: