Przedsiębiorca, milioner, radny sejmiku województwa Jacek Bury, w 2015 r. zakładał Nowoczesną na Lubelszczyźnie. Ale jego przygoda z partią właśnie się kończy.
- Liczyłem, że będzie to ugrupowanie, które postara się mówić do Polaków językiem gospodarki a przede wszystkim językiem, który będzie zrozumiały. Liczyłem, że będzie to ugrupowanie, które wytłumaczy Polkom i Polakom jak decyzje władzy wpływają na zasobność ich portfeli - pisze w przesłanym oświadczeniu i informuje, że rezygnuje z zasiadania w Zarządzie Krajowym .Nowoczesnej, a także z członkostwa w samej partii.
- W moim przekonaniu Polaków nie interesują polityczne spory i kłótnie tylko to, aby mieli dobrą pracę oraz więcej pieniędzy w swoich portfelach, co pozwoli im na realizację ich aspiracji zawodowych i osobistych. Jestem człowiekiem centrum. Uważam, że Polacy powinni mieć jak najmniej ograniczeń i barier ze strony państwa w realizacji swoich aspiracji zawodowych. W moim odczuciu .Nowoczesna nie komunikuje Polakom tych wartości, które są dla mnie bliskie. Co gorsza mam wrażenie, że na polskiej scenie politycznej mamy do czynienia z wielkim odrealnieniem i krótkowzrocznością większości elit politycznych - ocenia polityk.
Bury zapowiada, że nadal będzie pracował w sejmiku i nie wyklucza, że jeszcze kiedyś będzie miał jakąś legitymację partyjną.
- Jeżeli pojawi się twór, który na swoich sztandarach będzie miał nie tylko hasła, ale również realny program w zakresie rozwoju gospodarczego kraju, z pewnością rozważę możliwość wsparcia takiej inicjatywy - zaznacza.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
- Pobiegli dla psiaków. Run Hau w Lublinie (ZDJĘCIA)
- Noc Kultury 2019 w Lublinie. Zobacz, co się działo
- Ponad 800 osób na mecie Półmaratonu Solidarności
- S17. Otwarcie nowej 45-kilometrowej trasy w czerwcu
- Oto najlepsi lubelscy studenci. Marszałek mówi: Awangarda
- Rozbudowany terminal przyjął dziś pierwszych pasażerów
