Jacek Bury wnioskuje o odrzucenie ustawy „podwyżkowej”

W poniedziałek Senat ma się zająć ustawą wprowadzającą podwyżki m.in. dla parlamentarzystów, prezydenta, premiera, ministrów. W piątek w Sejmie projekt poparło 386 posłów czyli większość, nie tylko z PiS, ale też z Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i PSL-Kukiz'15.

Na zwołanej w poniedziałek rano konferencji prasowej Borys Budka, przewodniczący Platformy Obywatelskiej, zapowiedział, że będzie rekomendował senatorom przyjęcie wniosku o odrzucenie ustawy.

Zanim rozpoczęła się konferencja Budki, Jacek Bury, senator KO z Lublina zapowiedział, że złoży wniosek o odrzucenie projektu ustawy „podwyżkowej”.

- Bardzo się cieszę, że te słowa (Borysa Budki-red.) wybrzmiały, że potrafimy przyznać się do błędu. Mleko się rozlało, ale czasami ważne jest, żeby być otwartym na poniesienie konsekwencji – podkreśla Bury w nagraniu na Facebooku, opublikowanym już po konferencji szefa PO.

- To naprawdę nie jest czas na podwyżki dla polityków. To jest czas na zatroszczenie się o gospodarkę, miejsca pracy, obywateli, którzy w tej chwili tracą źródła utrzymania

– wyliczał.

Jacek Bury już w piątek deklarował, że nie zagłosuje za projektem ustawy. - W tej ustawie jest wiele złych rzeczy, niektóre są dobre. Trzeba o tym porozmawiać, trzeba to wyprostować. Ustawa o takiej randze nie może przygotowywana w ciągu dwóch czy trzech dni, trzeba nad nią popracować – podkreślał.