Czy to szczątki Jacka Jaworka? Policja już wie
14 października w lesie w miejscowości Żuraw pod Mostowem przechodzień dokonał makabrycznego odkrycia. Z ziemi wyłaniały się czaszka, kości i ubrania. Niemal natychmiast pojawiło się podejrzenie, że mogą to być szczątki poszukiwanego od lipca 2021 roku Jacka Jaworka. Podejrzenie wynikało z faktu, że kompleks leśny znajduje się zaledwie 20 kilometrów od miejsca zbrodni sprzed dwóch lat.
Czynności na miejscu znaleziska policja i prokuratura prowadziła dwa dni. – Po ujawnieniu zwłok w miejscowości Żuraw wszczęliśmy śledztwo w sprawie zabójstwa mężczyzny o nieustalonej tożsamości – poinformował "Fakt" Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Badania DNA wykazały, że odnalezione szczątki nie należą do Jacka Jaworka. Ta śmierć jednak także owiana jest tajemnicą. – Wszystko wskazuje, że doszło do zabójstwa, a ciało mężczyzny mogło leżeć przez kilkanaście miesięcy – wskazuje prokurator Ozimek.
Teraz śledczy będą analizować bazę osób zaginionych, aby spróbować zidentyfikować odnalezione szczątki.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl
Zbrodnia w Borowcach
Losy Jacka Jaworka wciąż pozostają nieznane. Mężczyzna ten jest poszukiwany od ponad dwóch lat. W nocy z 9 na 10 lipca 2021 roku we wsi Borowce doszło do wstrząsającej zbrodni. Jaworek miał wrócić do domu pod wpływem alkoholu i wszcząć awanturę, w trakcie której zastrzelił swojego 44-letniego brata Janusza, jego żonę Justynę oraz 17-letniego bratanka Jakuba. Jedyną osobą, która przeżyła tę rzeź był najmłodszy bratanek oprawcy. 13-letni Gianii, który przed wujkiem schował się w szafie. Od tamtej pory Jacka Jaworka poszukuje policja. Wystawiono za nim czerwoną kartę Interpolu i list gończy.
mm
