Sasin wygrał wybory, które się nie odbyły MEMY
Jacek Sasin po raz kolejny wywołał społeczne zamieszanie wokół wyborów. Tym razem wybory dotyczyły Młodzieżowego Słowa Roku 2020. Kapituła plebiscytu jednak nie wyłoniła w tym roku zwycięzcy.
SASIN PO RAZ KOLEJNY ZEPSUŁ WYBORY?
INTERNAUCI KOMENTUJĄ MŁODZIEŻOWE SŁOWO ROKU - MEMY
Konkurs, który przez lata był zabawą z językiem i służył refleksji nad nim, stał się w tym roku areną walki na słowa, a tego faktu nie możemy i nie chcemy akceptować. Najczęściej zgłaszane były słowa wulgarne, wyśmiewające konkretne osoby, poglądy, postawy lub płeć. - brzmi uzasadnienie podane przez kapitułę konkursu.
Ujawniono jednak, choć nie wprost, kto odniósł triumf w konkursie. Chodzi o:
- nazwisko polityka na S oraz słowa od tego nazwiska utworzone,
- mowa o takich słowach jak "sasinić", co oznacza wydawanie pieniędzy bez sensu.
Internauci skomentowali sprawę na swój sposób, a sieć zalały memy, które przypominają wybory kopertowe, które się nie odbyły i 80 mln złotych wydane przez Jacka Sasina.
Młodzieżowe Słowo Roku 2020. Które słowa by wygrały?
Jeśli wybory na Młodzieżowe Słowo Roku 2020 były by brane pod uwagę to triumf odniosłyby następujące słowa:
- Sasin i słowa utworzone od nazwiska polityka,
- julka ("W sytuacji, w której wyśmiewane „julki” są bite na ulicach, kapituła plebiscytu na mocy regulaminu zdecydowała, że nie wygra słowo wyśmiewające czyjeś poglądy" - uzasadnia kapituła)
- spewuenić,
- hasła z ulicznych demonstracji - "wy........." i ***** ***.
Młodzieżowe Słowo Roku 2020. Kto spewuenił?
Wokół wyborów w konkursie na Młodzieżowe Słowo Roku 2020 pojawiło się również inne ciekawe słowo - mowa o czasowniku "spewuenić". Pochodzi on od instytucji organizującej plebiscyt i pozostaje wyrazem sprzeciwu wobec decyzji jury.
Do słowa odniósł się sam PWN, który docenił inwencję słowotwórczą, lecz nie zgodził się z "wyrażoną w ten sposób opinią".
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
