Jak nie dziki, to złodzieje i wandale. Polonia Białogon Kielce okradziona ze wszystkiego, budynek klubowy zdemolowany

W niedzielę piłkarze Polonii Białogon zremisowali w Jędrzejowie z Naprzodem 1:1, sprawiając dużą niespodziankę. Mieli sporo szczęścia, bo gospodarze wykorzystali w tym spotkaniu tylko jeden z trzech karnych, które wykonywali. Wydawało się, że resztę majówki piłkarze Polonii spędzą w doskonałych nastrojach. Aż do momentu, kiedy dowiedzieli się, co w nocy z niedzieli na poniedziałek stało się w ich budynku klubowym.

"Od początku (roku - przyp. red.) borykamy się z dzikami ryjącymi nasze boiska. A dziś w nocy było włamanie do siedziby klubu. Ukradziono prawie wszystko, co miało jakąś wartość. Straciliśmy większość sprzętu, dwie kosiarki, telewizor i rzutniki, kamery. Powybijane są szyby i zniszczone pomieszczenia biurowe. Bez kosiarek nie będziemy w stanie przygotować boiska, aby mogły się u nas odbywać mecze, a dzieci przychodzić na cotygodniowe treningi. Pomóżcie nam postawić Polonię na nogi, żeby ta kradzież nie odbiła się na kondycji naszych zawodników" - pisze Polonia Białogon Kielce na swoim fanpage'u na Facebooku.

Klub prosi o wsparcie finansowe. Można go udzielić za pomocą serwisu zrzutka.pl. LINK TUTAJ.