Jak poradzili sobie Biało-Czerwoni na europejskich boiskach? Podsumowanie występów Polaków w 7. kolejce Ligi Europy

Bartosz Głąb
Jakub Piotrowski (po lewej) zagrał cały mecz przeciwko FC Midtjylland w Lidze Europy.
Jakub Piotrowski (po lewej) zagrał cały mecz przeciwko FC Midtjylland w Lidze Europy. Vassil Donev / PAP / EPA
W meczach 7. kolejki fazy zasadniczej Ligi Europy tylko tylko Adam Buksa i Tomasz Kędziora z polskich zawodników wzięli czynny udział w wygranych swoich drużyn. W czwartkowy wieczór na europejskich boiskach wystąpili jeszcze Sebastian Szymański i Jakub Piotrowski, jednak żaden z nich nie kończył spotkania z uśmiechem na twarzy.

Spis treści

Czterech Polaków zagrało w 7. kolejce fazy zasadniczej Ligi Europy

W meczach, które rozpoczęły się o godzinie 18:45, tylko jeden polski zawodnik zameldował się na boisku. To Sebastian Szymański, którego Fenerbahce Stambuł bezbramkowo zremisowało na własnym stadionie z francuskim Olimpique Lyon. Reprezentant Polski w pierwszej połowie spotkania przeżył prawdziwą chwilę grozy, gdy brutalnym wślizgiem potraktował go jeden z piłkarzy rywali. Na szczęście sytuacja tylko wyglądała bardzo niebezpiecznie i Polak zdołał dokończyć rywalizację.

Więcej polskich piłkarzy można było oglądać w spotkaniach, które rozpoczęły się późnym wieczorem. Adam Buksa i Jakub Piotrowski zagrali w "polskim meczu", w którym FC Midtjylland pokonało na wyjeździe Łudogorec Razgrad 2:0. Obaj reprezentanci Polski rozegrali całe zawody, ale tylko ten pierwszy mógł schodzić z boiska z podniesioną głowę. Ekipa gospodarzy po przegranej oficjalnie straciła szanse na grę w fazie pucharowej rozgrywek.

Ostatnim z Polaków, który wystąpił w meczach 7. kolejki fazy zasadniczej Ligi Europy, był Tomasz Kędziora. Jego PAOK Saloniki pokonał na własnym stadionie czeską Slavię Praga 2:0 i przybliżył się do awansu do fazy play-off rozgrywek. Jeśli drużyna z Grecji w nich zagra, prawdopodobnie w jej barwach będzie można oglądać także Mateusza Wieteskę, który zdaniem Tomasza Włodarczyka z Meczyki.pl jest o krok od podpisania kontraktu z tą drużyną.

emisja bez ograniczeń wiekowych

Trzech polskich zawodników za tydzień pożegna się z europejskimi pucharami

Niestety tylko z ławek rezerwowych swoich zespołów mecze oglądali skrzydłowy Nicola Zalewski (AS Roma) oraz bramkarze Przemysław Tytoń (Twente Enschede), Mateusz Kochalski (Karabach Agdam) i Marcin Bułka (OGC Nice).

Ostatnia, 8. kolejka fazy zasadniczej Ligi Europy zostanie rozegrana w czwartek, 30 stycznia. Jak na razie pewna bezpośredniego awansu do 1/8 finału rozgrywek jest jedynie włoskie Lazio Rzym. O baraże powalczą między innymi AS Roma, PAOK Saloniki, czy w bezpośrednim meczu FC Midtjylland z Fenerbahce Stambuł. Oficjalnie szanse na fazę pucharową Ligi Europy straciło już 7 zespołów. W tym gronie są między innymi OGC Nice, Łudogorec Razgrad i Karabach Agdam.

Wielu Polakom kontrakty wygasają w czerwcu 2025 roku. Stworzyliśmy listę najciekawszych dostępnych nazwisk. Wszyscy odegrali (mniejszą lub większą) rolę w reprezentacji.

Piłkarze z wygasającymi kontraktami w czerwcu 2025. Lista na...

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl