Sebastian Szymański przeżył chwile grozy w meczu Ligi Europy. Jego Fenerbahce Stambuł podzieł się punktami z Olimpique Lyon

Bartosz Głąb
Sebastian Szymański mógł doznać poważnej kontuzji w meczu z Olimpique Lyon.
Sebastian Szymański mógł doznać poważnej kontuzji w meczu z Olimpique Lyon. Internet
Fenerbahce Stambuł bezbramkowo zremisowało z Olimpique Lyon w meczu 7. kolejki fazy zasadniczej Ligi Europy. W pierwszej połowie chwile grozy przeżył Sebastian Szymański po brutalnym faulu przeciwnika. Reprezentant Polski jednak doszedł do siebie i zdołał dokończyć spotkanie.

Spis treści

Sebastian Szymański brutalnie zaatakowany przez rywala

Sebastian Szymański to jedyny Polak, który wyszedł w pierwszej jedenastce swojego zespołu w meczach, które rozpoczęły się o godzinie 18:45. Reprezentant Polski od pierwszych minut był bardzo aktywny. Najpierw jego dośrodkowanie z lewej strony boiska nie znalazło adresata, a kilka minut później zagrał płasko wzdłuż pola karnego rywali, ale żaden z zawodników Fenerbahce Stambuł nie potrafił wykorzystać dobrego podania polskiego pomocnika.

Ogółem gospodarze znacznie lepiej wyglądali przez pierwsze 20 minut spotkania. Olimpique Lyon pierwszą ciekawą akcję skonstruował dopiero w 26. minucie, ale nie potrafić stworzyć realnego zagrożenia pod bramką miejscowych.

W 32. bardzo ostro sfaulowany został Sebastian Szymański. Polak przez kilka minut nie podnosił się z murawy, a gracze Fenerbahce Stambuł domagali się od sędziego ukarania przeciwnika czerwoną kartką. Skończyło się jednak tylko na żółtej kartce, a polski pomocnik mimo bardzo groźnie wyglądającej sytuacji, po chwili wrócił do gry.

Sebastian Szymański bardzo ostro sfaulowany przez zawodnika Olimpique Lyon.
Sebastian Szymański bardzo ostro sfaulowany przez zawodnika Olimpique Lyon. Polsat Sport Premium 1

W końcówce pierwszej połowy reprezentant Polski stracił piłkę na własnej połowie z czego przyjezdni mogli nawet strzelić gola. Skończyło się jednak na kontrataku, po którym Moussa Niakhate z dużym impetem zaatakował wślizgiem jednego z graczy Fenerbahce Stambuł. Włoski sędzia Simone Sozza bez wahania wyciągnął czerwoną kartkę, ale po obejrzeniu sytuacji na monitorze VAR, wycofał się z tej decyzji.

Fenerbahce Stambuł podzielił się punktami z Olimpique Lyon

Po zmianie stron niestety ciekawiej nie było. Oba zespoły skupiały się głównie na twardej grze i zabezpieczaniu dostępu do własnej bramki. Z takiej gry z pewnością zadowolony nie był Sebastian Szymański, który bazuje na szybkości i lubi popisać się niekonwencjonalnym podaniem.

W drugiej połowie dwukrotnie okazje do strzelenia gola miał Olimpique Lyon, ale brakowało skuteczności i zimnej krwi w decydujących momentach. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem i oba zespoły musiały zadowolić się podziałem punktów.

Zespół Jose Mourinho wciąż nie jest pewny gry w fazie pucharowej Ligi Europy.
Zespół Jose Mourinho wciąż nie jest pewny gry w fazie pucharowej Ligi Europy. Erdem Sahin / PAP / EPA

Francuzi tym samym utrzymują się w czołówce tabeli Ligi Europy, natomiast Fenerbahce Stambuł w ostatniej kolejce powalczy o awans do fazy pucharowej rozgrywek. Za tydzień Olimpique Lyon podejmie u siebie bułgarski Ludogorets Razgrad, którego zawodnikiem jest Jakub Piotrowski. Natomiast ekipa z Turcji podejmie na wyjeździe duński FC Midtjylland, gdzie gra Adam Buksa.

Wielu Polakom kontrakty wygasają w czerwcu 2025 roku. Stworzyliśmy listę najciekawszych dostępnych nazwisk. Wszyscy odegrali (mniejszą lub większą) rolę w reprezentacji.

Piłkarze z wygasającymi kontraktami w czerwcu 2025. Lista na...

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl