Jaki blok defensywny wybrać? Czesław Michniewicz: U nas toczy się narodowa dyskusja. To naprawdę nie ma znaczenia

Jakub Maj
Łączy nas piłka/YouTube
Na sobotniej konferencji prasowej, selekcjoner reprezentacji Polski odpowiedział na pytania dziennikarzy dotyczące porażki z Holandią, nadchodzącego spotkania z Walią oraz obecnej sytuacji kadrowej. Oto najważniejsze wypowiedzi trenera.

- Zgadzam się z Robertem, że granie dwójką napastników może w niektórych fragmentach meczu być korzystne dla niego. Mecz trwa 90 minut, my zagraliśmy 10 minut dobrze z dwójką napastników, a później już tego nie było widać - powiedział selekcjoner reprezentacji Polski.

- Od samego początku dla mnie sytuacja była klarowna. Już przed meczem ze Szkocją powiedziałem, że Wojtek (Szczęsny) jest dla mnie numerem jeden i tu się nic nie zmieniło - dodał trener.

- Dla mnie każdy mecz jest ważny. Zwłaszcza jak się pracuje w reprezentacji. Graliśmy z Walią i od samego początku naszej rywalizacji grupowej mówiłem, że będziemy przygotowywać się dwutorowo. Będziemy chcieli zająć bezpieczne miejsce gwarantujące nam utrzymanie się w najwyższej dywizji w Lidze Narodów. Musimy myśleć też o Mistrzostwach Świata. Każdy występ jest szczegółowo analizowany. Patrzymy na przydatność (zawodników), próbowaliśmy też innych ustawień, bo się one przydadzą - powiedział Michniewicz.

- Rozmawialiśmy z Wojtkiem jadąc tutaj na stadion jak to odbywa się w Juventusie - jak rotują i grają raz na trzech, a raz na czterech obrońców. Wczoraj Włosi grali z Anglikami - normalnie grają czwórką obrońców, a wczoraj zagrali trójką i nikt nie robi z tego problemu. U nas toczy się narodowa dyskusja - "trzech, czterech, siedmiu, ośmiu" - to naprawdę nie ma znaczenia. Liczy się sposób jak grasz, jakie są zadania i jak je wykonujesz - odpowiedział selekcjoner.

- Mieliśmy plan, żeby doprowadzić Roberta Lewandowskiego do pola karnego, ale Van Dijk nam w tym skutecznie przeszkadzał. Nie udało się wypracować pozycji strzeleckiej dla Roberta i martwi nas to, że nie miał okazji do oddania uderzenia - dodaje 52-latek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Magazyn Gol24: Ostatnia prosta Ekstraklasy i finał Ligi Konfederacji

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

- To jest bardzo ważny mecz. Potrzebujemy punktu, żeby zostać w miejscu, w którym teraz jesteśmy. Trzeba zrobić wszystko, żeby tak się stało - mówi trener.

- Musimy wziąć pod uwagę, że Cash, Bielik, Moder czy Góralski są kontuzjowani. To jest już nowa reprezentacja. Tamtego składu nie odtworzymy. Reprezentacja to ciągłe zmiany - stwierdził selekcjoner.

- Chcielibyśmy jak najdłużej utrzymywać się przy piłce, budować akcje. Akcje po przejęciu piłki kierować jak najszybciej w stronę bramki przeciwnika. Takie założenie mamy w każdym meczu, ale nie zawsze to widać. Nie zawsze to nam się udaje, a to jest podstawa, żeby tworzyć sytuacje bramkowe - powiedział Michniewicz.

Czesław Michniewicz dodał także, że drobne problemy zdrowotne ma Sebastian Szymański. Selekcjoner ma jednak nadzieję, że pomocnik wystąpi w najbliższym meczu.

REPREZENTACJA w GOL24

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Sojusznicy nie pomagają kandydatom. „Cóż szkodzi obiecać?”

Sojusznicy nie pomagają kandydatom. „Cóż szkodzi obiecać?”

Nareszcie! Godzina czarnkowa znika ze szkół. Nowacka podjęła decyzję

Nareszcie! Godzina czarnkowa znika ze szkół. Nowacka podjęła decyzję

Wróć na i.pl Portal i.pl