Jan Tomaszewski: Do tej pory nie udało się powtórzyć sukcesu, jaki osiągnęliśmy na Wembley
17 października 1973 roku polscy piłkarze zremisowali 1:1 z reprezentacją Anglii. Dzięki temu Biało-Czerwoni awansowali na mistrzostwa świata drugi raz w historii oraz pierwszy raz po II wojnie światowej.
Mecz na Wembley jest uważany za mit założycielski drużyny trenera Górskiego, która później zajęła trzecie miejsce w mistrzostwach świata w RFN i zapoczątkowała najlepszy okres w historii piłkarskiej reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni pod wodzą trenera Piechniczka powtórzyli ten sukces w 1982 roku podczas mundialu w Hiszpanii.
Jan Tomaszewski znany jest ze swojego charakteru oraz ostrych wypowiedzi. Na temat obecnej kadry sporo mówiło się o braku osobowości i liderów. Obecna sytuacja kadry narodowej jest bardzo skomplikowana. Biało-Czerwoni mogą nie awansować na Euro 2024.
- Nie spodziewałem się tego, że będziemy o tym mówić przez kolejne 50 lat. Przed nami i po nas byli naprawdę wspaniali piłkarze, a teraz chyba mamy najlepszą generację. Lecz mają pecha, bo brakuje takiego człowieka jak Kazimierz Górski. Gdyby teraz był przy tej drużynie, to jestem przekonany, że mielibyśmy medal mistrzostw Europy lub świata - ocenił Tomaszewski.
- W tej chwili mamy najlepsze pokolenie w historii. Najlepszego napastnika świata. Nasi gracze występują w drużynie mistrza Włoch, Hiszpanii i wicemistrza Francji. Naprawdę mamy wspaniałych piłkarzy. W klubach grają dobrze, ale nie w reprezentacji. Kiedy występowaliśmy z orłem na piersi, to byliśmy zjednoczeni i graliśmy dla ojczyzny. W tej chwili jest to niemożliwe do powtórzenia - zakończył legendarny bramkarz. (PAP)
REPREZENTACJA w GOL24
Reprezentacja. Najwięksi przegrani w meczu z Mołdawią. Kto z...
