Jarosław Kaczyński był gościem honorowym I Zjazdu Krajowego Stowarzyszenia OdNowa. - Dziś nie jest na arenie politycznej stworzyć czegoś nowego. Mamy szeroki namiot polskiej prawicy, jestem przekonany, że państwo wniosą do tego namiotu wiele dobrego - podkreślił.
- Przed nami długa walka, nie na tygodnie czy miesiące, ale na lata. To zapowiedź tego, co już było. Tamta wieloletnia walka ze Związkiem Sowieckim zakończyła się zwycięstwem i ta obecna też musi zakończyć się zwycięstwem. Ale będzie to walka trudna, wymagająca poświeceń, autoprzebudowy społecznej świadomości - bez tego nie mamy szans na zrealizowanie naszych planów obronnych, by odnieść ten ostateczny sukces. Sukces, który przyjdzie, ale nie przyjdzie łatwo - mówił prezes PiS.
- Nie chcemy, żeby Ukraina przegrała tę wojnę. Musi zwyciężyć, musi się odrodzić, nie może zgodzić się na okupację - podkreślał.
Wicepremier podkreślał, że bez jedności trudno będzie odnieść zwycięstwo.
- Jedność jest nam dzisiaj potrzebna. Oczywiście ona wynika z woli wszystkich stron. To dążenie nie jest niestety powszechne po drugiej stronie sceny politycznej, ale zalążki występują i musimy czynić wszystko, żeby się rozwijały - mówił. - Trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką. W imię jedności, czasem trzeba zapomnieć o rzeczach, które nas spotkały - dodawał.
