Jarosław Kaczyński podsumował rządy Platformy Obywatelskiej
Podczas swojego spotkania z mieszkańcami Żywca, Jarosław Kaczyński mówił o tym, jak wyglądały poprzednie rządy. Zwrócił uwagę, że poprzednicy kierowali się zasadą, że "władza im się należy".
Sprawujemy władzę od 7 lat. Ale poprzednie rządy nie wychodziły z komunizmu, mimo że zrobiło to nasze społeczeństwo za sprawą największego ruchu w dziejach świata, czyli "Solidarności". Naród ma być solidarny i to tkwi w polskich genach. Ale ci, którzy wcześniej rządzili byli przekonani, że władza im się należy. Prawo do rządzenia nikomu nie przynależy, ona dokonuje się w wyniku uczciwych wyborów - mówił podczas spotkania z mieszkańcami Żywca Jarosław Kaczyński.
- Wcześniej prowadzono politykę, która nie stawiała na Naród, na wspólnotę. Skutkami poprzednich rządów było wysokie bezrobocie, masowy głód dzieci i wzrost przestępczości zorganizowanej. W Polsce po 89. roku likwidowano fabryki, państwowe przedsiębiorstwa. Był to system eksploatorski, który był kwestionowany przez siły polityczne w Polsce. Dużym problemem była korupcja, która została podważona na początku lat 2000. - wyjaśniał lider partii rządzącej, przypominając poprzednie rządy.
Jak zmieniły się rządy po przejęciu władzy przez PiS?
Prezes Prawa i sprawiedliwości podkreślił podczas swojego wystąpienia, że Platforma Obywatelska prowadziła swoją politykę w myśl okrzyku "Polacy, nic się nie stało".
Gdy powstało PO, to z czasem weszło w linię partyjną SLD - to była zaplanowana przemiana tej partii. Platforma obecnie podtrzymuje wcześniejszy system, który Prawo i Sprawiedliwości likwiduje - podkreślał Jarosław Kaczyński.
- Był kiedyś taki okrzyk, gdy przegraliśmy mecz: "Polacy, nic się nie stało!" I taką politykę przyjęli nasi poprzednicy, bo uprawiali pedagogikę wstydu, a wg nich Polska miała być prowincją - mówił o rządach poprzedników.
Prawo i Sprawiedliwości zostało założone wspólnie z Śp. Prezydentem Lechem Kaczyńskim. Naszym celem było wyrównanie szans, podwyższenie płacy minimalnej, utworzenie z Narodu wspólnoty. Udało nam się wiele zrobić dla społeczeństwa, ale dlatego, że zakończyliśmy rabunek finansów publicznych. Wprowadziliśmy 500Plus, 13 emeryturę i 14 emeryturę oraz wiele innych programów, które wspierają polskie rodziny - w tym roku to ponad 80 mld zł. Dwukrotnie zwiększyliśmy wydatki na służbę zdrowia. Wzrost PKB jest znaczący, bo przestaliśmy pozwalać na okradanie państwa. - powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości.
- Zwiększyliśmy wydatki na oświatę, kulturę, wspieramy społeczne inicjatywy, które są patriotyczne. Ważnym aspektem naszej polityki jest zasada zrównoważonego rozwoju, by nie zapominać o mniejszych ośrodkach. Prowadzimy politykę, która ma zapewnić rozwój i wyrównać szanse na dostęp do dobrych dróg, wyremontowanych szpitali, czy ośrodków kultury. Każda gmina i powiat w Polsce dostaje ogromne środki z budżetu państwa. - dodał.
Polacy muszą mieć ambicję dużego Narodu
Jak podkreślił Jarosław Kaczyński, Polacy muszą mieć ambicję dużego, europejskiego Narodu. Podkreślił, że jeżeli przeciwnicy polityczni Prawa i Sprawiedliwości dojdą do władzy, to "skończą się pieniądze m.in. na programy społeczne".
Polacy muszą mieć ambicję dużego, europejskiego Narodu. Pamiętamy jak działał Donald Tusk, więc mamy wyobrażenie, co będzie, gdy wygra wybory. A wtedy nie będzie pieniędzy, programów społecznych, inwestycji i rozwoju gospodarczego - powiedział Jarosław Kaczyński.
- Idea "Solidarności" była niesiona nawet w czasie stanu wojennego i ona nadal w nas jest. Druga strona tego nie rozumie, nie uznają oni demokracji. Platforma Obywatelska jest formacją antywolnościową i będą atakować. Dlatego ich dojście do władzy będzie czymś strasznym, bo polska niepodległości zostanie podważona. Niemcy chcą pod ich przywództwem jednego państwa w UE - my nie zgadzamy się na to! - zaznaczył prezes PiS.
Jarosław Kaczyński odniósł się do reparacji wojennych
Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Żywca odniósł się również do reparacji wojennych, podkreślając, że o tym co robili Niemcy trzeba mówić, a reparacje powinny zostać wypłacone za dokonane przez nich zniszczenia.
- My musimy obronić polską suwerenność. Chcę, aby relacje polsko-niemieckie były dobre, ale nie można traktować nas, jak się chce. Niemcy muszą wypłacić nam reparacje wojenne. Zbrodniarze z okresu II wojny światowej nie zostali rozliczeni. Nie zgadzamy się na to, bo jest to kwestia szacunku do samego siebie. Dlatego wysunęliśmy nasze żądania o odszkodowania od Niemiec. Trzeba mówić o tym, co Niemcy robili po wojnie, jak podali się amnezji. Musimy pokazać prawdę o tym, jak naprawdę było i podważyć niemieckie zapędy do bycie moralnym mocarstwem - mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Jarosław Kaczyński o przyszłorocznych wyborach
Prezes Prawa i Sprawiedliwości zwrócił również uwagę, że na przyszłorocznych wyborach konieczne jest powołanie Korpusu Ochrony Wyborów, ponieważ może dochodzić w nich do wielu sytuacji kontrowersyjnych.
- Potrzebne jest zbudowanie Korpusu Ochrony Wyborów, tu jest konieczne zaangażowanie członków i sympatyków partii. Służby porządkowe muszą być aktywne, bo możliwe jest to, że druga strona w dniu wyborów będzie robić awantury - powiedział Jarosław Kaczyński.
- Jeżeli przejdziemy przez tę zimę łatwo, to wygramy przyszłoroczne wybory. Idziemy w kierunku obrony społeczeństwa, również w walce z inflacją. Nie chcemy wysokiego bezrobocia, które obecnie jest niskie. Trzeba dużego wysiłku, by obalić panujący po drugiej stronie mur kłamstwa. Proszę o zaangażowanie się, bo my jesteśmy "Solidarnością", a oni obozem komunistycznym. Możliwa jest silna i poważna Polska, ale tylko w tej polityce, którą my realizujemy. Musimy zwyciężyć! - zaapelował prezes Prawa i Sprawiedliwości.
rs
