Jedno zdanie, które wstrząsnęło giełdą?
W ostatnich dniach stacja TVN24 wróciła do tematu zapowiedzi z końca września dotyczących wniesienia pod obrady rządu przez szefa Ministra Aktywów Państwowych projektu opodatkowania nadzwyczajnych zysków spółek Skarbu Państwa i firm prywatnych. W Programie "Czarno na Białym" stwierdzono, że jedno zdanie Jacka Sasina wywołało trzęsienie ziemi na warszawskiej giełdzie.
Do autora programu zwrócił się za pośrednictwem mediów społecznościowych rzecznik MAP Karol Matys.
- Ministerstwo Aktywów Państwowych poinformowało o projekcie (red. ustawy) o daninie od nadzwyczajnych marż wieczorem (23.09), już po zamknięciu notowań na Giełdzie Papierów Wartościowych – wskazał Manys, podkreślając, że Jacek Sasin nie mógł więc mieć wpływu na spadki tego dnia. Co więcej - dodał - spadało wtedy wiele indeksów.
Notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych. Jedyny taki spadek? Co mówią dane?
W programie "Czarno na Białym" zatytułowanym "Sasinada" zarzucono Jackowi Sasinowi, że jego zapowiedź wywołała trzęsienie ziemi na warszawskiej giełdzie. "Po kilku dniach z tego pomysłu się wycofał, ale wartość akcji firm notowanych na warszawskiej giełdzie, według różnych szacunków, spadła nawet o kilkadziesiąt miliardów złotych" – wskazano.
Kiedy zwróciliśmy się do rzecznika MAP o szerszy komentarz w tej sprawie, ten odesłał nas do danych giełdowych z 26 września, które już wcześniej przywoływał na Twitterze.
Wynika z nich, że tego dnia indeksy WIG 20 spadły o 1,69 proc. Nie był to jednak jedyny taki przypadek w tym miesiącu. "We wrześniu było 5 sesji z niższym spadkiem" – wskazał rzecznik MAP. Jednym z takich przykładów był 1 września, w którym spadek wyniósł -4,29 proc.
Jeśli zaś chodzi o WIG -1,85 to - jak wynika z danych przytoczonych przez Manysa - we wrześniu były 4 sesje z niższym spadkiem, z czego 1 i 23 września było to -3,38.
Rzecznik MAP wskazał również, że 26 września, a więc w dniu, w którym zapowiedź ministra Sasina miała rzekomo wywołać krach na giełdzie, spadki notowań odnotowały również zagraniczne indeksy, w tym amerykański S&P czy DAX.
Z giełdy wyparowało 47 mld złotych?
Temat ten poruszył też serwis Niezależna, który zwrócił uwagę, że jeszcze większe spadki na giełdzie odnotowano 23 września, jeszcze przed zapowiedzią o możliwości wprowadzenia daniny. Jak podkreślono, S&P 500 spadł o 2,5 proc, a WIG20 aż o 3,98 proc.
"Do tego właśnie, bardzo słabego, piątkowego, a nie poniedziałkowego, wyniku z warszawskiej giełdy odnoszą się zarzuty formułowane m.in. przez polityków opozycji, o 'wyparowaniu z giełdy 47 mld złotych'" – wskazał portal.
TVN24, i.pl, niezalezna.pl
