Tłumy wiernych na rekolekcjach o. Bashobory i mszy z modlitwą o uzdrowienie
Nazwisko słynnego charyzmatyka, któremu przypisuje się uzdrowienie tysięcy osób, przyciągnęło wiele starszych, schorowanych osób, niepełnosprawnych, ale także młodych, rodziców z dziećmi, szukających nadziei i duchowego wsparcia.
Na rekolekcje z udziałem ojca Johna Bashobory do parafii pw. Świętej Jadwigi Królowej w Tomaszowie Mazowieckim przyjechali wierni z Białegostoku, Bełchatowa, Łodzi, Piotrkowa Trybunalskiego, Rzeszowa, Warszawy, Wrocławia i Zgierza.
Podczas Eucharystii, której przewodniczył ks. Jan Cholewa, proboszcz parafii św. Jadwigi w Tomaszowie, o. John Bashobora mówił wiele o miłości, relacjach międzyludzkich i tych między człowiekiem a Bogiem.
- Musimy nauczyć się słuchać i nauczyć się dziękować Bogu, że zawsze pojawi się ktoś obok ciebie. Może myślisz, że nie jesteś kochany? Bóg cię kocha! – podkreślił charyzmatyk z Ugandy.
Modlitwa o uzdrowienie o. Johna Bashobory
Po Eucharystii wystawiono Najświętszy Sakrament, a o. John Bashobora przeprowadził długą modlitwę o uzdrowienie. Prosił wiernych, by wznieśli dłonie do Jezusa Chrystusa, potem, by położyli je na głowie osoby siedzącej obok. Duchowny wymieniał różne choroby - nowotwory, cukrzycę, niedowład kończyn, choroby psychiczne i wiele innych. Po modlitwie, w której przywoływał Ducha Świętego, pytał zgromadzonych, kto z nich poczuł moc uzdrowienia. Niektórzy podnosili ręce, a w tych momentach, gdy nikt się nie zgłaszał, baptysta zażartował:
- Wiem, że to trudne, bo rząd płaci za wasze kalectwo i boicie się, że stracicie pieniądze.
Później duchowny wziął w dłonie Najświętszy Sakrament, uniósł w górę i obszedł z nim powoli cały kościół.
- Mówcie do Jezusa. Powiedzcie, co chcecie, aby Jezus wam uczynił - zwracał się do wiernych, którzy wyciągali ku niemu ręce.
Wiele osób reagowało bardzo emocjonalnie. Niektórzy szlochali ze wzruszenia, jakaś kobieta upadła na posadzkę w tzw. spoczynku Ducha Świętego.
Pan Jezus działał, czułam to całym sercem
Joanna Korycka-Stępnik wraz z siostrą Ewą Młudzik na spotkanie z ojcem Bashoborą przyjechały do Tomaszowa z Łodzi.
- Przyjechałyśmy do naszego największego przyjaciela - Jezusa. Zawsze z ogromnymi nadziejami i radością. Nie zawiodłyśmy się. Jak zwykle było pięknie. To ogromne przeżycie, czasami aż brakuje słów. A z jakimi refleksjami wychodzimy? Panie Jezu, działaj! Działaj w nas, zmieniaj nas, zmieniaj nasze rodziny. Przyjechałyśmy po to, żebyś się objawił w naszym życiu po raz kolejny i uzdrowił wszystko to, co po ludzku jest beznadziejne - mówi nam tuż po spotkaniu z o. Bashoborą Joanna Korycka-Stępnik.
Ewa Młudzik dodaje:
- Jestem przeszczęśliwa. Z wielkimi nadziejami przyjechałam i myślę, że się nie zawodzę. Pan Jezus działał, czułam to całym sercem. Zresztą przeżyłam już dwa uzdrowienia przez Pana Jezusa i dzisiaj znowu doznałam kolejnych cudów.
O. John Bashobora, charyzmatyczny rekolekcjonista
Ojciec John Baptist Bashobora jest diecezjalnym koordynatorem Katolickiej Odnowy Charyzmatycznej w archidiecezji Mbarara w Ugandzie oraz członkiem Narodowego Stowarzyszenia Modlitwy Wstawienniczej. To znany w świecie rekolekcjonista i prowadzący charyzmatyczne spotkania modlitewne.
Do Polski duchowny z Ugandy przybył pierwszy raz w 2007 prowadząc rekolekcje i spotkania w wielu miastach i miejscowościach. Jednymi z największych rekolekcji organizowanych przez Bashoborę było spotkanie na Stadionie Narodowym w Warszawie 6 lipca 2013, w którym uczestniczyło blisko 60 tysięcy osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?