Jude Bellingham spełnia marzenie mamy w finale Ligi Mistrzów

redakcja
Jude Bellingham spełnia marzenie mamy w finale Ligi Mistrzów
Jude Bellingham spełnia marzenie mamy w finale Ligi Mistrzów PAP/EPA/ISABEL INFANTES
Jude Bellingham, gwiazda Realu Madryt, po zwycięskim finale Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund, nie tylko oddał swój medal za wygraną swojej mamie, ale również spełnił jej marzenie, prosząc Jose Mourinho o wspólne zdjęcie. Emocjonalne chwile na stadionie Wembley w Londynie, gdzie wsparcie rodziny było dla piłkarza nieocenione. Bellingham dziękował swojej mamie za wsparcie, a także podkreślił znaczenie obecności całej rodziny, w tym brata i ojca, podczas tego decydującego meczu.

Emocjonalny gest Bellinghama

Jude Bellingham, po wygranej swojego zespołu w finale Ligi Mistrzów, pokazał, jak ważna jest dla niego rodzina. W emocjonalnym geście, tuż po zakończeniu meczu, piłkarz oddał swój złoty medal swojej mamie, która z trybun wspierała go przez cały mecz. Ten moment stał się jednym z najbardziej wzruszających obrazków wieczoru na Wembley. Anglik, dziękując swojej mamie za wsparcie, pokazał, jak wielką rolę odgrywa ona w jego życiu i karierze.

Wspierany przez najbliższych, Bellingham po raz pierwszy w swojej karierze sięgnął po prestiżowy uszaty puchar. Rodzinne wsparcie było dla niego niezwykle ważne, co piłkarz podkreślał po meczu. Rodzina Bellinghama, obecna na stadionie, miała okazję świadkować historycznej chwili w karierze Jude'a.

Spotkanie z Jose Mourinho

Jednym z najciekawszych momentów po finale było spotkanie Bellinghama z Jose Mourinho. Anglik, wiedząc o sympatii swojej mamy do portugalskiego trenera, poprosił go o wspólne zdjęcie. Gest ten był spełnieniem marzenia jego mamy, która od lat jest wielką fanką Mourinho.

- Przepraszam za to, ale moja mama od lat jest twoją fanką - tak Bellingham przekonywał Mourinho do zrobienia wspólnego zdjęcia. Ten moment, choć może wydawać się małym gestem, miał ogromne znaczenie dla rodziny piłkarza, a Mourinho chętnie przystał na tę prośbę.

Wsparcie rodziny kluczem do sukcesu

Rodzinne wsparcie było dla Bellinghama niezwykle ważne podczas całego turnieju, a zwłaszcza w finale. Piłkarz nie krył wzruszenia, kiedy mówił o swojej rodzinie po meczu.

- Wszystko było w porządku dopóki nie zobaczyłem tam twarzy mojej mamy i mojego taty. Mój młodszy brat też tam był i staram się być dla niego wzorem do naśladowania. Nie potrafię tego ubrać w słowa. To najlepsza noc w moim życiu - mówił przed kamerami TNT Sports.

Bellingham podkreślał, jak ważne jest dla niego bycie wzorem do naśladowania dla młodszego brata, a obecność całej rodziny na stadionie była dla niego ogromnym wsparciem.

Real Madryt świętuje triumf

Triumf Realu Madryt w finale Ligi Mistrzów był wyjątkowy nie tylko dla Bellinghama, ale dla całego zespołu. "Królewscy" po raz kolejny udowodnili, że są potęgą w europejskich rozgrywkach, zdobywając swój 15. tytuł w historii. Wygrana ta była również ważna dla Borussii Dortmund, poprzedniego klubu Bellinghama, który dzięki zawartej umowie może liczyć na dodatkowe miliony euro.

Sobotni mecz był nie tylko triumfem sportowym, ale również pokazem wielkich emocji i ludzkich historii, z Jude Bellinghamem i jego rodziną w roli głównej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl