Proces treningowy Kamila Stocha
Czternaste miejsce w Ruce na początku grudnia, a także osiemnaste w Wiśle i Engelbergu – to najlepsze lokaty uzyskane przez polskiego mistrza w trwającym sezonie. Aż pięciokrotnie z kolei nie był w stanie awansować do drugiej serii konkursowej, a trzeba dodać, że opuścił cztery konkursy Turnieju Czterech Skoczni. Tegoroczne wyniki Stocha są rozczarowujące nie tylko dla kibiców, ale też samego sportowca.
Zamiast Kamila do Willingen poleci Dawid Kubacki. Skoczek z Zębu z kolei skupi się na treningach ze swoim sztabem – od maja ubiegłego roku trenerem Stocha jest Michal Doleżal. Jak poinformował szkoleniowiec polskiej kadry, Thomas Thurnbichler, naszego doświadczonego zawodnika czeka dłuższa niż tydzień przerwa w zawodach Pucharu Świata.
- Kamil naprawdę się męczy, wie o tym. Teraz ponownie weźmie udział w procesie treningowym i wróci na Sapporo. Nie chcę za bardzo wchodzić w szczegóły, ponieważ nie jestem zaangażowany w pracę, którą wykonują. Chcę być sprawiedliwy i dać im możliwość pracy w swoim trybie – powiedział szkoleniowiec w wypowiedzi dla skijumping.pl
Kiedy odbędą się zawody w Sapporo?
Zawody w Japonii zaplanowano w terminie 14-16 lutego, oznacza to, że 37-latka zabraknie nie tylko w planowanych na najbliższy weekend zawodach w Niemczech, ale także w konkursach, które odbędą się w Stanach Zjednoczonych (Lake Placid) tydzień później.
Stoch w bieżącym sezonie Pucharu Świata zdobył 64 punkty i zajmuje w klasyfikacji generalnej 35. miejsce. Wyżej od niego plasują się Paweł Wąsek (13. lokata), Aleksander Zniszczoł (22.) i Jakub Wolny (32.).
