"Kamil Stoch odpalał na treningach petardy". W Raw Air zagra na nosie Thomasowi Thurnbichlerowi?

Zbigniew Czyż
Wideo
od 7 lat
Po mistrzostwach świata w Norwegii i skandalu w Trondheim z udziałem reprezentacji gospodarzy wraca skoczkowie wracają do rywalizacji w Pucharze Świata. W czwartek w Oslo rozpoczyna się ósma edycja Raw Air. "Na ostatnich treningach w Wiśle Kamil Stoch odpalał przysłowiowe petardy" - mówi w rozmowie z i.pl Jan Szturc, pierwszy trener Adama Małysza, pierwszy klubowy trener Pawła Wąska, były szkoleniowiec Piotra Żyły oraz Aleksandra Zniszczoła.

Na czwartek zaplanowano prolog oraz konkurs indywidualny, które odbędą się na legendarnej skoczni Holmenkollbakken. W sobotę i niedzielę zawodnicy rywalizować będą na mamuciej skoczni w Vikersund.

Trener polskiej kadry Thomas Thurnbichler zdecydował, że szansę na występ w Norwegii otrzymają: Maciej Kot, Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Paweł Wąsek, Jakub Wolny i Aleksander Zniszczoł.

Dla Kamila Stocha to powrót do kadry po absencji w mistrzostwach świata. W ostatnich dwóch tygodniach trzykrotny indywidualny mistrz olimpijski trenował m.in. na skoczni w Wiśle-Malince.

Jak przekazuje nam Jan Szturc, pierwszy trener Adama Małysza, były trener m.in Pawła Wąska, Aleksandra Zniszczoła i Piotra Żyły Stoch prezentował się całkiem nieźle.

- Może nie wszystkie skoki były zadowalające, ale były też "petardy". Brakowało mi tylko trochę stabilności, ale wiadomo, że to jest tylko trening. Dobrze się stało, że Kamil wystartuje w Raw Air. Powinno się dla niego znaleźć miejsce nie tylko na zawody w Norwegii ale na wszystkie ostatnie konkursy w tym sezonie w Pucharze Świata - mówi nam Jan Szturc.

- Dla Kamila to bardzo trudny sezon i zdaje sobie z tego sprawę zarówno on jak i sztab z którym współpracuje. Nie do końca wyszło tak jak chcieli, wyniki na pewno nie są zadowalające - dodaje pierwszy trener Adama Małysza.

Do pierwszego składu reprezentacji Polski po dłuższej nieobecności wraca Maciej Kot, który dobrą postawą w Pucharze Kontynentalnym wywalczył szóste miejsce dla polskiej kadry na ostatni period Pucharu Świata.

- Druga część sezonu jest dla niego zdecydowanie bardziej korzystna. W pełni zasłużył, aby wystartować w ostatnich konkursach tego sezonu - podsumował Szturc.

W miejsce Maciej Kota w najbliższych zawodach Pucharu Kontynentalnego wystartuje Piotr Żyła. 38-latek znalazł się w składzie kadry, która 15 i 16 marca będzie rywalizować w Lahti. Oprócz niego o punkty w Finlandii powalczą: Szymon Byrski, Klemens Joniak, Kacper Juroszek, Adam Niżnik, Andrzej Stękała oraz Kacper Tomasiak.

Rozmawiał Zbigniew Czyż

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl