"Jak to jest żyć bez ucha, nie słyszeć świat tylko w połowie? Nie powiem Ci, bo nie wiem, jak jest inaczej, normalnie. Od urodzenia nie miałem łatwo, choć radzę sobie, jak mogę. Przeszedłem łącznie 8 operacji i wiele cierpienia - to wszystko na nic. Rany na duszy pewnie nie zagoją się nigdy..." - pisze 23-letni Kamil Stawiarz, który urodził się jako wcześniak z nieukształtowaną małżowiną uszną i brakiem przewodu słuchowego. Pierwsze 11 miesięcy spędził w szpitalu walcząc o życie, dopiero w wieku dwóch lat zaczął samodzielnie oddychać.
Link do zbiórki: https://www.siepomaga.pl/kamil-stawiarz
Dziś jest dorosły i walczy o to, by usłyszeć świat w pełni. Pierwszą operację rekonstrukcji przeszedł w wieku 15 lat. Niestety, zakończyła się niepowodzeniem. Podobnie jak siedem kolejnych.
"Wszystko na marne. Mam zniszczone doszczętnie prawe ucho, które po prostu gnije. Stres po nieudanych operacjach doprowadził do kolejnych problemów. Przez te kłopoty nie jestem w stanie pracować czy przystąpić do egzaminu na prawo jazdy. Żyję z renty i pomocy rodziców. Niestety, szukanie pomocy i organizowanie zbiórek nie zawsze spotykało się z empatią, także wśród bliskich" - pisze Kamil. W końcu znalazł się jednak specjalista, który może mu pomóc.
"To będzie trudna operacja odtwórcza i naprawcza mojego ucha. Pierwsza, która może się udać! Dzięki temu mógłbym w końcu założyć okulary, bo nie będą mi spadać z prawej strony. Będę mógł w końcu usłyszeć świat tak, jak brzmi naprawdę... Teraz dostałem szansę na normalność!" - cieszy się Kamil.
"Profesor Maciejewski jest jedynym lekarzem w Polsce i na świecie, który podejmie się trudnych operacji. Gdy się o tym dowiedziałem, popłakałem się ze szczęścia. W końcu, po tylu latach... Niestety, operacja nie jest refundowana. Dlatego jestem tu i bardzo proszę o pomoc. Wciąż wierzę, że jeszcze będę miał normalne ucho, że w końcu będę mógł normalnie żyć!" - dodaje.
Zbiórkę dla Kamila wsparli m.in. znani pięściarze Mariusz Wach i Rafał Jackiewicz oraz reprezentantka Polski w piłce nożnej Jolanta Siwińska, która przeznaczy na licytację piłkę z autografami. Udało się już zebrać ponad 65 proc. potrzebnej kwoty, ale nadal brakuje prawie 55 tys. zł. Pomóc można dokonując wpłaty na ZBIÓRKĘ DLA KAMILA NA STRONIE SIEPOMAGA.PL, a także za pośrednictwem facebookowej grupy LICYTACJE DLA KAMILA STAWIARZA.
ZOBACZ TEŻ:
- Drwal: Walki celebrytów są jak disco polo [WYWIAD]
- Jan Błachowicz: Będę domagał się walki o pas UFC [WYWIAD]
- Największe sensacje w historii boksu [TOP 10]
- Chalidow: Porażki nauczyły mnie, jak się bić [WYWIAD]
- Mike Tyson: Moja córka będzie najlepsza w historii sportu
- Pechowy jak Polak? Głowacki kolejnym oszukanym bokserem
ZOBACZ TEŻ:
- Historie na miarę Oscara. Najlepsze filmy sportowe oparte na faktach
- Gwiazdy sportu przekazały MILIONY na walkę z koronawirusem
- Gwiazdy za grosze! Najlepsze transfery Ekstraklasy
- Najgorsze kluby w Polsce. Cały sezon bez punktu!
- Artysta futbolu. Kompilacja genialnych akcji Lewego [WIDEO]
- Zdzisław Kręcina: Chcę jeszcze wrócić do piłki [WYWIAD]
