Karetka wiozła pacjenta z zawałem. Utknęła w korku. Zepsuły się sygnały. Dramatyczna akcja w Tarnowskich Górach. Liczyła się każda sekunda.

red
Karetka pogotowia w Tarnowskich Górach wiozła pacjenta z zawałem serca o Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Niestety w samochodzie zepsuły się sygnały. Erka utknęła w korku.

Karetka wiozła pacjenta z zawałem. Utknęła w korku

Karetka jechała ulicą Gliwicką (DK79) w Tarnowskich Górach, wiozła pacjenta z zawałem. Niestety w pojeździe zepsuły się sygnały. Na dodatek w mieście był korek. Erka utknęła.

Ratownicy musieli szybko przetransportować do szpitala pacjenta z podejrzeniem zawału serca. Podobną informację otrzymał również dyżurny policji z Bytomia. Natychmiast skierował na miejsce swoje patrole z obu jednostek. Pierwsi karetkę pilotowali policjanci z bytomskiej drogówki, później pilotaż przejęli tarnogórscy policjanci, którzy nie zastanawiając się ani chwili, podjęli decyzję o pilotowaniu ambulansu do samego Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.

Ze względu na realne zagrożenie życia i zdrowia mężczyzny, mundurowi włączyli sygnały świetlne oraz dźwiękowe i sprawnie eskortowali pojazd do placówki medycznej. Sytuacja była bardzo poważna, gdyż liczyła się każda sekunda. Dzięki dynamicznym działaniom i właściwej koordynacji służb, karetka szybko dotarła na miejsce, a pacjent trafił pod fachową opiekę lekarzy.

Zobaczcie koniecznie

Zaskakująca wystawa STOP SMOG w Katowicach

Najciekawsze startupy na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bad
brawo dla służb i zdrowia życzę pacjentowi
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl