Przed godziną 16 kierowcy stojący w kolejce przed przejazdem kolejowym w Puszczykowie usłyszeli ogromny huk. Gdy wyszli z aut, im oczom ukazał się makabryczny widok. Chwilę wcześniej rozpędzony pociąg z Katowic staranował i zmiażdżył karetkę z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu.
SPRAWDŹ: Wypadek w Puszczykowie: Wypłynęło nagranie z monitoringu! Widać moment zmiażdżenia karetki [WIDEO]
W TVN24 zdarzenie opisywał jeden z kierowców. Według jego relacji, gdy karetka wjechała na przejazd, opuściła się jedna z rogatek, a chwilę po niej druga. Pojazd z dwoma ratownikami medycznymi i lekarzem utknął pomiędzy szlabanami. Kierowca karetki, nie chcąc wyłamać szlabanu, zaczął manewrować na przejeździe i próbował ustawić się równolegle do rogatek. - Ja myślałem, że się zmieści, że pociąg przejedzie, ale niestety - relacjonował w TVN24 pan Marcin.
Inną wersję przedstawiają świadkowie w portalu epoznan.pl. Część z nich twierdzi, że karetka wjechała na przejazd lewą stroną, kiedy rogatki już opuszczały się. Czy pojazd miał włączone sygnały dźwiękowe? I tutaj są sprzeczne doniesienia. Niektórzy twierdzą, że karetka wjechała z włączonymi sygnałami, inni temu zaprzeczają.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wypadek w Puszczykowie: Pociąg zmiażdżył karetkę pogotowia. Dwie ofiary śmiertelne
- Według wstępnych ustaleń, urządzenia na przejeździe działały prawidłowo - to jedyna oficjalna informacja, jaką podało do tej pory PKP PLK.
W wypadku w Puszczykowie zginęły dwie osoby - 30-letni lekarz i 42-letni ratownik medyczny. Drugi ratownik - kierowca walczy o życie w szpitalu w Puszczykowie. Trwa zbiórka krwi.
"W Puszczykowie podczas wypadku karetki pogotowia z pociągiem ucierpiał ratownik medyczny. On ratował życie i zdrowie ludzi teraz on potrzebuje naszego wsparcia. Zwracamy się z prośbą o oddawanie krwi podając w RCKiK Poznań lub Oddziałach Terenowych hasło "Dla Sebastiana - szpital w Puszczykowie" - czytamy na FB.
10 najbardziej niebezpiecznych dróg w Polsce. Tu było najwię...
POLECAMY:
Jesteś świadkiem wypadku? Zobacz, jak udzielić pierwszej pomocy:
