Nalepka to tzw. karny ku..s za ch... parkowanie. Są różne wersje, różne napisy, np. "Zdrapujesz, bo ch... o parkujesz". Jest też wersja dedykowana paniom - Karna ci..a oraz uniwersalna - Karna kupa. Zaś mniej wulgarne warianty to: Karny jeleń, łoś, burak.
Pani Agnieszka, co oczywiste, nie była zadowolona z nalepki, ale przyznaje, że jest dla niej nauczką. Tym bardziej, że usunięcie nalepki nie było łatwe.
Nalepki można kupić na aukcjach internetowych, np. 111 sztuk za niecałe 9 zł. W ofertach zapewnia się, że nalepki mają bardzo mocny klej.
Zobacz także:Tragiczna majówka na naszych drogach. Nie żyje sześć osób!
- Nie mogłam jej zdrapać. Poradził sobie dopiero mój mąż, który do rozgrzania kleju użył suszaki do włosów - opowiada nasza Czytelniczka.
- Nie przypominam sobie, aby jakiś kierowca skarżył się nam z powodu takiej nalepki - mówi Arkadiusz Bereszyński, rzecznik Straży Miejskiej w Bydgoszczy. - Gdyby dyżurny otrzymał takie zgłoszenie, z pewnością od razu wezwałby policję. Rzecz zakwalifikowana zostałaby zapewne jako uszkodzenie mienia. Trzeba by było wszcząć dochodzenie, ustalić wartość szkody. A to już zadanie policji.
- Wszystko zależy od zgłoszenia osoby pokrzywdzonej ewentualnych przestępstwem czy wkroczeniem - potwierdza podinsp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy. - Kwalifikacja zależeć będzie od wartości ewentualnej szkody. Tak czy inaczej ściganie sprawcy odbywa się wyłącznie na wniosek osoby osoby pokrzywdzonej, oczywiście jeśli dojdzie do uszkodzenia mienia.
To, że wielu kierowców źle parkuje, to fakt. W ubiegłym roku do bydgoskich strażników wpłynęło prawie 10 tys. takich zgłoszeń. To największa liczba zgłoszeń spośród wszystkich. Podobnie jest w innych miastach.
Bydgoska Straż Miejska ma sposób na kierowców nie stosujących się do przepisów - publikuje zdjęcia pod hasłem "Mistrzowie parkowania", zakrywając tablice rejestracyjne.
Żółty osad na samochodach i kałużach w maju. Co to takiego? ...
- Publikujemy tylko te, które obrazują najbardziej oczywiste przypadki - zapewnia Bereszyński. - Gdy ktoś zostawia auto przed schodami albo pod znakiem zakazu postoju. Wielu kierowców nie wie, że poza wyznaczonymi miejscami, nie wolno parkować w strefie zamieszkania.
Dlaczego warto nosić odblaski? Mówi Sławek Piotrowski