Karol Świderski z kolejnym golem w amerykańskiej MLS
Karol Świederski do Charlotte wrócił w połowie trwającego sezonu po zakończeniu wypożyczenia do włoskiego Hellasu Werona. Jego pierwsze występy były stosunkowo udane, bo w lipcu i sierpniu strzelił po golu, ale później przyszedł okres posuchy, który trwał ponad miesiąc. W meczach reprezentacji Polski w Lidze Narodów nie był wyróżniającą się postacią, a w Stanach Zjednoczonych również nie trafił w 3 kolejnych spotkaniach. Jednak pod koniec września worek z bramkami się otworzył. Najpierw strzelił gola przeciwko bardzo mocnemu Interowi Miami, a jego zespół wywalczył remis 1:1. Kilka dni temu reprezentant Polski poniósł na plecach Charlotte FC do zwycięstwa nad Chicago Fire 4:2, strzelając 2 gole i zaliczając asystę.
Natomiast w nocy z soboty na niedzielę, 27-letni napastnik znów trafił do bramki przeciwnika. Tym razem w meczu z kanadyjskim CF Montreal. Snajper z Polski wpisał się na listę strzelców w 34. minucie, dobijając z bliskiej odległości uderzenie partnera z zespołu.
Charlotte FC zagra w play-offach MLS. Karol Świderski leci na zgrupowanie reprezentacji Polski
Pod koniec meczu Charlotte FC strzeliło drugiego gola i wygrało mecz 2:0. Tym samym ekipa Polaka zapewniła sobie już grę w play-offach MLS. W sezonie zasadniczym zostało im tylko jeszcze 1 spotkanie, z DC United, w którym występuje Mateusz Klich.
Natomiast Karol Świderski teraz ruszy na zgrupowanie reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni w ramach Ligi Narodów zmierzą się w Warszawie najpierw z Portugalią, a potem z Chorwacją. Oprócz zawodnika amerykańskiego Charlotte FC, z napastników w kadrze znaleźli się jeszcze Robert Lewandowski oraz Krzysztof Piątek.
Największe transfery letniego okna transferowego. Za tych pi...