Katastrofa budowlana w Będzinie. Runął dach pustostanu. Interweniowało 11 zastępów straży pożarnej. Na szczęście nikogo nie było w środku

To mogło zakończyć się prawdziwą tragedią, jednak szczęśliwie nikogo nie było ani wewnątrz ani w pobliżu. W Będzinie runął dach pustostanu. Do zdarzenia doszło w niedzielę, 14 sierpnia. Około godziny 18:01 dyżurny będzińskiej straży pożarnej otrzymał zgłoszenie o zawalonym dachu pustostanu przy ul. Wolności.

Na miejsce początkowo skierowano dwa zastępy strażaków, jednak, gdy okazało się, że dach zawalony jest całkowicie, wysłano dodatkowe siły. W sumie przy ul. Wolności interweniowało jedenaście zastępów straży pożarnej, w tym cztery z Jastrzębia-Zdroju, skąd sprowadzono Specjalistyczną Grupę Poszukiwawczo Ratowniczą.

To ona, pomimo iż teren, na którym doszło do katastrofy budowlanej był ogrodzony i strzeżony przez psa miała wykluczyć obecność w budynku jakichkolwiek osób. Ostatecznie okazało się, że w środku nikogo nie było.

- Nasze działania polegały na rozpoznaniu miejsca zdarzenia, przeszukaniu go i obserwacji - relacjonuje oficer dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Będzinie.

Jak ustalili strażacy, prawdopodobną przyczyną zawalenia się dachu pustostanu był jego zły stan techniczny, który wcześniej spowodował zresztą wyłączenie obiektu z użytkowania. Obecnie został on przekazany do dalszego zabezpieczenia. Ze względu na to, że nie był to budynek zamieszkały, straż pożarna nie zdecydowała się na szacowanie ewentualnych strat.