
Do tej katastrofy doszło w mieście Columbus (stan Monatana). Zawalił się most, a jadący nim pociąg towarowy wpadł do rzeki Yellowstone. Wydarzyło się to w sobotę około 6:45. W Polsce była wtedy 14:45. Na szczęście okolice są słabo zaludnione. Pociąg przewoził m.in. gorący asfalt oraz siarkę. Po wpadnięciu do wody substancje te wylały się do rzeki. W hrabstwie Yellowstone urzędnicy natychmiast podjęli decyzję o wprowadzeniu środków nadzwyczajnych o uzdatnieniu wody pitnej. Wszystko przez wyciek materiałów, które są uznawane za niebezpieczne. Mieszkańcy zostali zobowiązani do oszczędzania wody.
Katastrofa pociągu w Yellowstone. Co było przyczyną?
David Starney, czyli szef służb ratunkowych, powiedział, że substancje, które trafiły do rzeki, zostały rozcieńczone przez rwący nurt. W całym zdarzeniu nikt nie zginął. Załoga nie zgłosiła też żadnych poważniejszych obrażeń – powiadomił rzecznik Montana Rail Link, Andy Garland.
Zobowiązujemy się zająć się wszelkimi potencjalnymi skutkami tego incydentu dla tego obszaru i pracować nad zrozumieniem przyczyn wypadku - powiedział rzecznik kolei w The Mirror.
Wstępna ocena wskazuje, że uszkodzone wagony kolejowe zawierały stopioną siarkę i asfalt. Obie substancje uległy szybkiemu zestaleniu pod wpływem niższej temperatury. W skład pociągu weszły również dwa wagony przewożące wodorosiarczan sodu. Obecnie koncentrujemy się na bezpiecznym reagowaniu na sytuacje awaryjne, kontrolowaniu wszystkich zwolnień i łagodzeniu skutków. Przez cały czas trwania reakcji MRL będzie współpracować z lokalnymi, stanowymi i federalnymi partnerami w celu oceny wpływu na zasoby naturalne i opracowania odpowiednich działań w zakresie oczyszczania, usuwania i przywracania - napisano na Facebooku Stillwater Country DES.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Źródło: The Mirror
mm