Kibice GKS Tychy zobaczyli bezcenne zwycięstwo swojego zespołu. Zobaczcie zdjęcia z meczu i trybun

Rafał Musioł
Kibice GKS Tychy zobaczyli zwycięstwo nad Stalą Rzeszów.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Kibice GKS Tychy zobaczyli zwycięstwo nad Stalą Rzeszów.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Lucyna Nenow / Polska Press
Piłkarze GKS Tychy na zakończenie roku pokonali Stal Rzeszów i awansowali na drugie miejsce w tabeli. Zobaczcoe zdjęcia szczęśliwych kibiców, którzy oglądali to wydarzenie.

Remis Arki Gdynia z Górnikiem Łęczna w połączeniu z porażką Lechii Gdańsk z Motorem Lublin otworzyły przed zespołem z Tychów wielką szansę na awans z szóstego na drugie miejsce w tabeli. Warunkiem, jaki musiała spełnić drużyna Dariusza Banasika było zwycięstwo nad StaląRzeszów.

Gospodarze wyszli na murawę mocno zmobilizowani i objęli prowadzenie już po dwóch minutach gry. Wpadająca w pole karne piłka została podbita głową przez Pawła Budnickiego, co zamieniło się w asystę dla Daniela Rumina, który z bliska pokonał Jakuba Wrąbla przepychając obrońcę.

Spotkanie w pierwszej połowie było niezłym widowiskiem, a kibice - chociaż przyszło ich niewielu - nie mogli się nudzić. W polach karnych mocno się kotłowało, a bramkarze mogli mówić o szczęściu, gdy żaden z rywali nie dopadał do piłki, gdy ta sunęła w okolicach ich przedpola. Ostatecznie jednak wynik nie uległ do przerwy, a w szatniach najwięcej zapewne dyskutowano o braku skuteczności.

Nieoczekiwanie po powrocie na boisko piłkarze mocno spuścili z tonu i zaczęło być... nudno. Stal próbowała odrobić stratę, GKS te zapęty neutralizował, a sam nie kwapił się do rzucenia większych sił przeciwko gościom.

Taki pat trwał niemal do końca. Niemal, bo w 86 minucie Marko Dijaković przerwał letarg i popisał się kapitalnym uderzeniem w wewnętrzną część słupka, dzięki czemu piłka wpadła do siatki daleko poza zasięgiem rąk golkipera z Rzeszowa.
To zdarzenie definitywnie rozwiało resztki nadziei gości, a ostatnie minuty były już tylko formalnością.

GKS Tychy - Stal Rzeszów 2:0 (1:0)
1:0
Daniel Rumin (2), 2:0 Marko Dijakovic (86)
Tychy Kikolski - Machowski (46. Połap), Tecław (89. Mystkowski), Nedić, Budnicki, Dijakovic - Rumin (76. Szpakowski), Wojtuszek (69. Bieroński), Żytek, Radecki (76. Mikita) - Śpiączka. Trener: Dariusz Banasik.
Stal Wrąbel - Warczak, Kościelny, Oleksy, Simcak (55. Diaz) - Łyczko (75. Prokić), Łysiak (87. Salamon), Kądziołka (74. Danielewicz), Thill, Wachowiak - Da Silva. Trener: Marek Zub.
Żółte kartki Machowski, Bieroński - Simcak, Łysiak, Thill.
SędziowałPiotr Urban (Warszawa)
Widzów 3.288

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl