Kibice Ruchu Chorzów oskarżeni o rasizm przez Stal Mielec! Co się wydarzyło w Gliwicach?

Rafał Musioł
Mecz Ruchu Chorzów ze Stalą Mielec zyskał bulwersujące tło...Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Mecz Ruchu Chorzów ze Stalą Mielec zyskał bulwersujące tło...Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Fot Arkadiusz Gola
Piłkarz Stali Mielec Leandro twierdzi, że czerwona kartka, jaką zobaczył po meczu, była efektem reakcji na rasistowskie zachowania kibiców Ruchu Chorzów. Oświadczenie wydał też klub zawodnika.

Leandro otrzymał czerwoną kartkę już po zakończeniu piątkowego meczu Ruch Chorzów - Stal Mielec, który został reozegrany w Gliwicach.

- Przy wyjściu z boiska usłyszałem, że jestem "murzynem i mam wyp.......ć z Polski". Od czasu rozgrzewki i potem przez cały mecz z trybun słuchałem rasistowskich tekstów i imitowanych małpich odgłosów - oświadczył piłkarz w mediach społecznościowych.

Leandro twierdzi, że jest to kolejna taka sytuacja, z jaką ma do czynienia ze strony kibiców Ruchu.

- Od 2015 roku za każdym razem, gdy rozgrywałem mecz przeciwko Ruchowi spotykały mnie podobne sytuacje. Aż do teraz. Mamy 2023 rok. Nie można pozwalać na to, by takie sytuacje wpływały na dobre imię tego kraju i jego obywateli. Bo Polska nie jest krajem rasistowskim. I nie ma miejsca na rasizm na polskich stadionach - napisał piłkarz Stali. - Tu jest moja rodzina, moja żona Polka, moje dziecko. Polska to mój dom. Rozegrałem w ekstraklasie dużo meczów przeciwko wspaniałym drużynom takim, jak Legia Warszawa, Lech Poznań, Cracovia, Pogoń Szczecin i wielu innym i zawsze byłem traktowany z szacunkiem i w duchu sportowej rywalizacji przez kibiców rywali. Nie myślałem więc, że spotka mnie taka sytuacja, jaka miała miejsce na piątkowym meczu.

Oświadczenie wydała również Stal Mielec:

Klub FKS Stal Mielec S.A. stanowczo sprzeciwia się dyskryminacji i aktom agresji ze względu na kolor skóry. Stadiony PKO BP Ekstraklasy to miejsca, w których nie ma miejsca na jakiekolwiek akty rasizmu. Sport powinien łączyć ludzi, a nie ich dzielić.
Leândro Messias dos Santos to wspaniały człowiek, dla którego Polska jest domem i miejscem, gdzie mieszka ze swoją rodziną.
Leândro wielokrotnie powtarza, jak bardzo kocha ten kraj.
Wspieramy naszego zawodnika i nigdy nie będziemy przyzwalać na jakiekolwiek akty rasizmu.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

n
nie dziwota
Cóż dobrego można spodziewać się po kibolach Ruchu, którzy gwiżdżą podczas oficjalnego odgrywania Mazurka Dąbrowskiego i przynoszą na stadion brudne szmaty z napisami w języku niemieckim.
a
am52
4 września, 7:49, solo:

Afryka w 1950 roku: 200 mln. ludności, obecnie ponad 1 200 mln z bardzo niską średnią wieku. W tym wypadku z liczbami się nie dyskutuje, a najazd na Europę czarnych dzieciorobów dopiero nastąpi. To jak potrafią gospodarować i rządzić to widać na przykładzie wszystkich państw Afryki na czele z RPA,

100/100 i niech każdy mieszka i buduje dobrobyt u siebie.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl