Kibice Zagłębia, Arki i Zawiszy na meczu w Gdańsku
Sektor gości na bursztynowej perełce pomieści blisko 2 tys. chętnych. Zagłębie wykorzystało znacznie więcej niż połowę miejsc. Potencjalnie było... w mniejszości, bo bardzo liczną grupę stanowili fani pobliskiej Arki Gdynia, których nigdy nie wpuszczono na derby Trójmiasta (mimo paru rozegranych meczów w Gdańsku).
To najlepszy wyjazd Zagłębia w sezonie, przebijający niedawną delegację w Poznaniu. Na mecz z Lechem wybrało się bowiem 844 kibiców.
Dzisiaj razem z Miedziowymi na Wybrzeże przyjechali także kibice Zawiszy Bydgoszcz. Zajęli miejsca z dala od arkowców. Za to na ogrodzeniu były wyeksponowane flagi obu klubów - w tym na żółtym tle niebieski napis "Arka Gdynia".
Na początku drugiej połowy goście odpalili środki pirotechniczne:
Lechiści na potrzeby tego meczu wywiesili flagi "Gdynia", " Lechia Karwiny" (dzielnica Gdyni), "Sopot", "LGFT" (fanklub z Tczewa) czy "Trójmiasto". Widowisko śledziło niecałe 7 tys. kibiców.
To przedostatni domowy występ w Gdańsku. Pożegnanie sezonu i przechodzącego na emeryturę Flavio Paixao odbędzie się 20 maja przeciw Legii Warszawa. Na ten hit bilety podrożały do poziomu m.in. 70 złotych.
EKSTRAKLASA w GOL24
