Rząd zdecydował się luzować obostrzenia. Od 12 lutego w reżimie sanitarnym otworzą się kina, teatry czy opery. Na długiej liście brakuje jednak wydarzeń sportowych z udziałem publiczności.
Kibice w Polsce mają dosyć lockdownu uderzającego w sport. Podczas weekendu z PKO Ekstraklasą na wszystkich siedmiu meczach zawisły transparenty tej samej treści: "Otwierać stadiony!". Ten apel wybrzmiał także podczas zawodów innych dyscyplin: np. siatkówki czego przykładem mecz ŁKS Łódź.
Wtorek to ważny dzień w walce o powrót kibiców na stadiony. Ze strony PZPN plan działania przedstawi dyrektor Departamentu Organizacji Imprez, Bezpieczeństwa i Infrastruktury, Marek Doliński - informuje meczyki.pl. Z pomysłem po godzinie 14:00 zapozna się 22 członków Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki, czyli m.in. przewodniczący Ireneusz Raś z PO, Mieczysław Baszko z PiS, Roman Kosecki (PO), Kamil Bortniczuk (PiS), Szymon Ziółkowski czy Adam Korol (PO).
Jeżeli rząd przystanie na propozycję PZPN to jako pierwsi w PKO Ekstraklasie mecz z trybun obejrzą kibice Wisły Płock. 1 marca (poniedziałek) o godzinie 18:00 ich drużyna zagra z Wisłą Kraków w ramach 19. kolejki.
Tak jak w okresie od czerwca do połowy października można spodziewać się, że zostanie udostępnionych maksymalnie 50 lub 25 procent miejsc na obiektach sportowych.
Czy 1 marca faktycznie kibice wrócą na stadiony? - Oby - pisze na Twitterze PZPN, Zbigniew Boniek.
Ostatni mecz z udziałem kibiców PKO Ekstraklasy odbył się 4 października (3215 widzów na Piast - Lech).
Ostatni mecz z udziałem kibiców reprezentacji Polski odbył się 11 października (3000 widzów na Polska - Finlandia).
Ostatni mecz z udziałem kibiców Fortuna 1 Ligi odbył się 16 października (1519 widzów na GKS Tychy - Chrobry).
Ostatni mecz z udziałem kibiców 2 ligi również odbył się 16 października (407 widzów na Chojniczanka - KKS Kalisz).
Źródło: własne/meczyki.pl
