Ponad kilometrowa drewniana kładka jest rozpięta nad rozlewiskami rzeki Narew. Łączy dwie miejscowości: Śliwno i Waniewo, i dwie gminy: Choroszcz i Sokoły. To właśnie po tej drugiej stronie kładka nie nadaje się do spacerów. Olchowe drewno z którego został wykonany pomost, zgniło. Poruszanie się po nim od strony Waniewa jest więc bardzo niebezpieczne. Ta część od dłuższego czasu pozostaje zamknięta. Gmina ma w planach remont. I to jeszcze przed majówką.
- Staram się o dofinansowanie na przebudowę kładki z narodowego funduszu. Zależy mi na gruntownej przebudowie pomostu z użyciem drewna dębowego. To bardziej wytrzymały materiał, który nie zniszczy się tak szybko pod wpływem warunków atmosferycznych. Inne drewno znowu szybko zgnije i problem powróci. Póki co planujemy tylko remont. Cały czas trwają prace przygotowawcze, eksperci oceniają koszty i sprawdzają możliwości - mówi Józef Zajkowski, wójt gminy Sokoły.
Wójt zakłada optymistycznie, że uda się wyremontować część kładki do majówki. To m. in. wtedy miejsce odwiedza najwięcej osób spragnionych obcowania z przyrodą w Narwiańskim Parku Narodowym. Na gruntowną przebudowę musimy jeszcze poczekać.
Zobacz też: Kładka Waniewo-Śliwno po wypadku zamknięta. Sprawę bada policja [ZDJĘCIA]
Obecnie na kładkę można wejść od strony Śliwna. Niestety tą samą stroną trzeba wrócić. Ubytki i zgnite drewno na pomoście od strony Waniewa to nie jedyny problem. Dojście tam uniemożliwiają rozlewiska po roztopach.
Na kładce Waniewo - Śliwno obowiązują bilety wstępu do Narwiańskiego Parku Narodowego. Zakupu można dokonać w siedzibie Narwiańskiego Parku Narodowego w Kurowie oraz on-line poprzez stronę NPN.
Przypomnijmy, że ścieżka przyrodnicza biegnąca w poprzek doliny Narwi to jedna z najbardziej popularnych atrakcji turystycznych województwa podlaskiego, która obrazuje większość ekosystemów parkowych. Jest to teren bagienny, z natury niedostępny, więc kładka o długości 1050 m pozwala odwiedzającym dotarcie do „serca” parku bez konieczności korzystania z łodzi lub kajaka.
Niewątpliwą atrakcją tej ścieżki jest przeprawa przez liczne w tym miejscu koryta rzeczne przy pomocy pływających pomostów umocowanych na linach. Mniej więcej pośrodku trasy, w miejscu dawnego zamczyska, znajduje się wieża widokowa, z której można podziwiać panoramę doliny. Przy ścieżce znajduje się pięć tablic edukacyjnych, dzięki którym można zapoznać się z najważniejszymi walorami przyrodniczymi i kulturowymi tego obszaru.
Część pomostu Śliwno-Waniewo (od strony parku) przeszła już gruntowny remont w 2018 roku. Było to konieczne, bo stare, spróchniałe deski były niebezpieczne dla zwiedzających. Wybudowano też nowe czatownie do obserwowania ptaków oraz pomosty pływające. Prace kosztowały 3 mln zł, 85 procent tej kwoty pochodziło z Unii Europejskiej. Kładka po stronie gminy Sokoły ma już dziesięć lat, chociaż wykonawca dawał na nią tylko trzy lata gwarancji. Potrzebna jest przebudowa ok. 200 m. pomostu, by znów mogli z niego korzystać mieszkańcy i turyści.
Dwa lata temu, w marcu 2019 roku na przeprawie po stronie parku zdarzył się wypadek. Jedna z platform wywróciła się i częściowo zatopiła. Turyści wpadli do wody. Przez długi czas po tym zdarzeniu pomost był całkowicie zamknięty.
