Nadanie ul. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego (dawnej Dąbrowszczaków) imienia Margaret Thatcher. To propozycja przedstawicieli prawicowych ugrupowań na wyjście z impasu, jaki od dłuższego czasu trwa w związku ze zmianami nazw ulic podyktowanymi ustawą dekomunizacyjną. Dziś członkowie Koalicji dla Gdańska zorganizowali w tej sprawie konferencję prasową.
- Wychodzimy dzisiaj z propozycją skierowaną do wojewody, radnych miasta i Pawła Adamowicza, aby zażegnać szkodliwy dla miasta i mieszkańców spór. Niezastosowanie się władz miasta do postanowień ustawy dekomunizacyjnej musiało skutkować zarządzeniem zastępczym wojewody. Obecnie skarga władz miasta na zarządzenie wojewody jest rozpatrywana przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku, w razie jego uchylenia, pojawia się szansa, by radni miasta zgodzili się na nasz konsensus, czyli nadanie obecnej ulicy Lecha Kaczyńskiego – nazwy ul. Margaret Thatcher - mówił Przemysław Majewski z Kongresu Nowej Prawicy.
Magdalena Błeńska, posłanka z partii Porozumienie przypominała, że już kilka lat temu środowiska prawicowe proponowały radnym Platformy Obywatelskiej w Gdańsku zmianę nazwy ulicy na Margaret Thatcher. - Wtedy radni zarzekali się, że nie minęło jeszcze 5 lat od jej śmierci. Nie przeszkadzało to im w nadaniu nazwy placu Władysława Bartoszewskiego. Dziś wychodzimy z propozycją nadania tej ulicy patrona w osobie Margaret Thatcher. 8 kwietnia mija 5 lat od jej śmierci, więc argumenty radnych Platformy Obywatelskiej nie będą już miały prawa bytu. Margaret Thatcher nie jest związana z bieżącą polityką, a ma wiele zasług związanych z walką z komunizmem, gościła w Gdańsku, jest jego honorową Obywatelką - wskazywała Błeńska.
Margaret Thatcher nie jest związana z bieżącą polityką, a ma wiele zasług związanych z walką z komunizmem, gościła w Gdańsku, jest jego honorową Obywatelką.
Zdaniem Karola Rabendy z Porozumienia, konflikt jaki wywiązał się w związku ze zmianą nazw ulic jest pokłosiem politycznych ambicji Pawła Adamowicza. - Zwracamy się z prośbą do prezydenta, Radnych Miasta i wojewody o zażegnanie sporu i próbę znalezienia kompromisu na przykład w postaci ul. Margaret Thatcher. Jednocześnie nie zapominamy o osobie Lecha Kaczyńskiego. Proponujemy, aby północna część Drogi Zielonej w okolicach Ergo Areny otrzymała nazwę Lecha Kaczyńskiego. Droga ta przebiega przez Gdańsk i Sopot, a więc miejsca bliskie śp. Prezydentowi, jednocześnie nie ma tam nadanych jeszcze adresów więc nie spodziewamy się protestów mieszkańców. Szanujemy głos mieszkańców dawnej ulicy Dąbrowszczaków, którzy proponują nazwy Biały Dwór, Nadmorska itp. Jednocześnie nie upieramy się przy naszej propozycji, a jedynie poddajemy ją pod dyskusję - powiedział Rabenda.
Szanujemy głos mieszkańców dawnej ulicy Dąbrowszczaków, którzy proponują nazwy Biały Dwór, Nadmorska itp. Jednocześnie nie upieramy się przy naszej propozycji, a jedynie poddajemy ją pod dyskusję.
W Gdańsku na mocy ustawy dekomunizacyjnej wojewoda pomorski zmienił siedem nazw ulic. Miasto obecnie czeka na wyznaczenie terminu rozprawy, bo zaskarżyło wszystkie zarządzenia w tej sprawie. - Ta ustawa to śmieć prawny - stwierdził prezydent Paweł Adamowicz.
Zobacz też: Zakrył tablice z nazwą ulicy Lecha Kaczyńskiego. Usłyszał 5 zarzutów
[TVN24]
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL: