Kolejka Ligi Mistrzów pod znakiem polsko-węgierskich pojedynków. Industria Kielce i Orlen Wisła Płock stoją przed trudnym zadaniem

Mateusz Pietras
Wideo
od 7 lat
Dziś oba polskie zespoły zagrają w 7. kolejce Ligi Mistrzów. Najpierw Industria Kielce zagra z węgierskim OTP Bank Pick Szeged. Z kolei wieczorem Orlen Wisła Płock podejmie inną drużynę z tego kraju - Veszprém HC. Zobacz gdzie i o której.

Spis treści

Dziś startuje 7. kolejka Ligi Mistrzów piłkarz ręcznych. Półmetek fazy grupowej zapowiada się fascynująco z perspektywy polskiego kibica. Tego dnia wicemistrz Polski Industria Kielce i triumfator ligi z poprzedniego sezonu Orlen Wisła Płock zmierzą się z węgierskimi zespołami.

Starcie wicemistrzów

Najpierw kielecka drużyna na wyjeździe zagra z OTP Bank Pick Szeged. Dla obu zespołów będzie to piętnasty pojedynek w historii. Na ten moment lepszym bilansem legitymuje się polski zespół, wygrywając dziesięć spotkań. W tej edycji Ligi Mistrzów wiceliderzy ligi węgierskiej zajmują czwarte miejsce, czyli jedno przed szczypiornistami Tałanta Dujszebajewa. Wicemistrz Polski jak i Węgier zgromadzili tyle samo punktów - 6.

Z pewnością goście będą musieli uważać na Chorwata Mario Sostaricia. Prawoskrzydłowy jest wiceliderem klasyfikacji strzelców - 41.

Ogromny ciężar gatunkowy

O wadze meczu podkreślali asystent trenera Krzysztof Lijewski jak i środkowy rozgrywający Igor Karacić.

– To będzie bardzo, bardzo ważny mecz. Wszyscy wierzymy, że jesteśmy w stanie go wygrać. Przez ostatnie 8-10 lat tem klub spróbował chyba wszystkiego, ale nie udało im się dotrzeć do Final Four w Kolonii. Teraz zmieniły praktycznie wszystko, przeszli na skandynawski styl, czyli szybka gra. Podoba mi się jak grają w tym sezonie. Już w okresie przygotowawczym pokazali, że są faworytem do Final Four

– powiedział Chorwat, cytowany na oficjalnej stronie klubu.

Transmisja meczu w Eurosport 1 i na platformie Max. Początek o godz. 18.45.

Pojedynek mistrzów swoich krajów

Wieczorem na Orlen Arenie kolejnych punktów poszukają zawodnicy Xaviego Sabate mający jedno zwycięstwo na koncie. Ich rywalem będzie lider grupy A i triumfator Klubowych Mistrzostw Świata Veszprém HC. Do tej pory mistrzowie Węgier przegrali tylko jedno spotkanie.

– Veszprém jest pierwszą drużyną w tabeli i jednym z kandydatów do wygrania Final4. Grają bardzo dobrze z nowym trenerem, który jest świetnym szkoleniowcem. To bardzo trudny mecz, ale już w zeszłym roku udowodniliśmy, że na naszej hali wszystko jest możliwe. Szczególnie tutaj musimy walczyć o każdy punkt

– powiedział trener mistrza Polski, cytowany na oficjalnej stornie klubu.

Trudnej przeprawy spodziewa się rozgrywający Gergo Fazekas z Węgier.

– Zagramy przeciwko jednej z najlepszych drużyn na świecie, która ma niesamowitych zawodników w swoim składzie i bardzo dobrze gra zespołowo w tym sezonie. Jeśli chcemy z nimi zwyciężyć, to musimy zagrać na naszym najlepszym poziomie. W ostatniej kolejce bardzo źle się zaprezentowaliśmy przeciwko Fredericii i mamy teraz świetną okazję, żeby to naprawić. Chciałbym poprosić kibiców, aby przyszli i wspierali nas, ponieważ bardzo ich potrzebujemy. Mogę obiecać, że pokażemy nasze inne oblicze, a ta drużyna może zagrać znacznie lepiej niż w zeszłym tygodniu. Wszyscy na niebiesko! Zawalczmy wspólnie o 2 punkty

Mecz o godz. 20.45. Transmisja w Eurosport 1 i na platformie Max.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl