Komisarz Wojciechowski: Doprowadzenie do porozumienia ws. produktów z Ukrainy byłoby wielkim osiągnięciem Polski

Aleksandra Jaros
Opracowanie:
Według Janusza Wojciechowskiego, jest szansa na objęcie unijnym zakazem importu najbardziej problematycznych dla polskich rolników artykułów z Ukrainy
Według Janusza Wojciechowskiego, jest szansa na objęcie unijnym zakazem importu najbardziej problematycznych dla polskich rolników artykułów z Ukrainy Piotr Smolinski/ polska press
Doprowadzenie do porozumienia w sprawie produktów z Ukrainy byłoby wielkim osiągnięciem Polski - powiedział unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski w rozmowie z RMF FM opublikowanej w nocy z wtorku na środę. Według Wojciechowskiego, ze strony Unii "jest wola do akceptacji" i duże zrozumienie dla problemu rolników z krajów sąsiadujących z Ukrainą.

W ocenie Wojciechowskiego, to dobry moment na kompromis

Portal podaje, że wprawdzie kraje UE nie popierają jednostronnych decyzji o zablokowaniu importu z Ukrainy, "ale jest wola do akceptacji" i duże zrozumienie dla problemu rolników z krajów sąsiadujących z Ukrainą.

"Komisarz przyznał nawet, że spodziewał się większego oporu ze strony krajów UE. Dał także do zrozumienia, że przeciąganie sprawy może tę sytuację zmienić" - podkreślono.

Czego dotyczyłby unijny zakaz importu?

Propozycja komisarza Wojciechowskiego to przede wszystkim zgoda na objęcie tylko pięciu produktów (pszenicy, kukurydzy, rzepaku, nasion słonecznika i oleju słonecznikowego) unijnym zakazem importu, czyli środkiem nadzwyczajnym, który do tej pory nigdy wcześniej nie był zastosowany.

Według Wojciechowskiego, to najbardziej wrażliwe artykuły, które stanowią "główny problem" na rynku w Polsce i pozostałych krajach sąsiadujących.

"Szkoda byłoby zmarnować szansę, że możemy uregulować na europejskim poziomie tę najbardziej wrażliwą kwestię, która dotyczy zbóż i nasion oleistych. Ja bym rekomendował taki zawrzeć kompromis odnośnie tych 5 produktów" - powiedział komisarz.

Jak czytamy na portalu, pozostałe osiem artykułów, o które wnioskuje pięć krajów członkowskich - drób, jaja, mąka, miód, cukier, owoce miękkie, mleko i koncentrat jabłkowy - Wojciechowski proponuje objąć dochodzeniem sprawdzającym i ewentualnie, dopiero gdyby potwierdziły się problemy, to użyć już zwyczajnej klauzuli ochronnej.

Polecjaka Google News - Portal i.pl
od 16 lat

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
ab
No i wychodzi na to, że rację miał Morawiecki, że to wszystko wina Putina. Tylko nie powiedział dlaczego.

Otóż dlatego, że nie zniszczył węzłów kolejowych/komunikacyjnych na zachodzie, którymi nie tylko jedzie sprzęt wojskowy jak widać.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl