Komisja Europejska zbada sprawę uboju chorych krów z Polski. Od poniedziałku rozpoczną się kontrole w ubojniach

Katarzyna Stańko AIP
09.09.2015 r. sieradowice (gmina bodzentyn). hodowla owiec w gospodarstwie rolnym bartosza konopki. fot. lukasz zarzycki / echo dnia / polska press
09.09.2015 r. sieradowice (gmina bodzentyn). hodowla owiec w gospodarstwie rolnym bartosza konopki. fot. lukasz zarzycki / echo dnia / polska press Lukasz Zarzycki / Echo Dnia
W poniedziałek do Polski przylecą inspektorzy Komisji Europejskiej, aby zbadać sprawę nielegalnego uboju krów, z których mięso trafiło do 10 państw UE. Unijni eksperci będą w Polsce przeprowadzać kontrole od 4 do 8 lutego.

Komisja Europejska poinformowała wczoraj, że mięso z nielegalnego uboju krów z Polski zostało przesłane do Niemiec, Hiszpanii, Litwy, Portugalii, Rumunii, Szwecji, Słowacji i Węgier.

Burzę wokół mięsa z Polski wywołał reportaż programu „Superwizjer” TVN, w którym pokazano rynek obrotu chorym i martwym bydłem. Materiał wywołał falę reakcji w całej Europie. - Prawie 300 kilogramów wołowiny z chorego bydła z Polski trafiło do restauracji i szkół na Słowacji - poinformował szef słowackiej służby weterynaryjnej (SVPS) Jozef Biresz.

- 800 kilogramów mięsa z chorych krów z Polski znaleziono również we Francji - poinformował z kolei minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej Didier Guillaume, określając sytuację jako „straszne oszustwo, oszustwo gospodarcze, oszustwo zdrowotne w polskiej rzeźni”. Europejską opinię publiczną niepokoi, że mięso trafiło również do szkół i przedszkoli.

- Ten incydentalny przypadek odbija się na całej branży. Właściciel chciał zarobić nielegalnie i złamał procedury uboju zwierząt. Nie możemy mówić, że na rynek trafiła padlina. Zostały jednak złamane procedury uboju, który nie był kontrolowany. To jest sprawa kryminalna. Nie były przeprowadzone ani badania przedubojowe, ani poubojowe. Złamano również ustawę o ochronie zwierząt - mówi Agencji Informacyjnej Polska Press Jacek Zarzecki, prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.

Główny Lekarz Weterynarii, Paweł Niemczuk poinformował w oświadczeniu z 31 stycznia, że: „mięso zostało zabezpieczone i przebadane, nie stwierdzono zagrożeń biologicznych. Mięso i jego przetwory mogą byś spożywane. Jednak są wycofywane z obrotu, gdyż pochodzą z uboju, który był prowadzony niezgodnie z obowiązującymi przepisami prawa”.

Ubojnia pod Ostrowią Mazowiecką, skąd pochodziło mięso, została już zamknięta. Właściciele gospodarstw, którzy sprzedawali chore zwierzęta, poniosą odpowiedzialność karną. Policja prowadzi postępowanie wyjaśniające, a prokuratura będzie stawiała zarzuty w tej sprawie.

Polska rocznie produkuje około 620 tys. ton mięsa. 80 proc. produkcji wysyłane jest na eksport.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pato
Miałą powstać nowoczesna Inspekcja Bezpieczeństwa Żywności, sprawna, skuteczna, jest zapowiedź min. Ardanowskiego o zmianie w ustawie Inspekcji Weterynaryjnej, czemu lub komu ma to służyć, potrzebne są konkretne zmiany w nadzorze nad żywnością , co jeszcze musi się stać aby aby doszło do tych obiecywanych od dawna zmian, przecież projekt ustawy już jest, czeka , tylko na co lub na kogo czeka.
r
rocky
Putin wiedzial to juz dawno i dlatego wprowadzil embargo na polska zywnosc. W Czechach od lat krytykuje sie jakosc polskiej zywnosci a teraz wie o tym cala Europa.
Polacy przez swoja chciwosc i niechlujstwo sami niszcza swoj kraj!
m
mówił
prezydent komorowski
L
Ladaco.
Zamiast P. Dudy czep się płotu.
L
Ladaco
Zamiast P. Dudy czep się płotu.
R
Remo
Jakby temat ruszył Rząd to byłoby - niszczą rolników. A co powiedzą na akcję UE?
G
Gość
Czy to nie chory kraj?Będą kary dla rolników-ok jak wiedzieli na co idą zwierzęta. A właściciele i weterynarz? Jak to jest rolnik w domu nie może zabić zwierzęcia dla siebie bo musi je zbadać weterynarz. A jak się to ma do malarni i sprzedawania padliny za ciężkie pieniądze w sklepach.
F
FUJ
Kupowałem na targu wędliny przywożone hurtowo przez drobnych przedsiębiorców o polskich korzeniach.
kiełbasy i wyrobe z czasem stawały się coraz gorsze jakościowo.
A wyrobów tych jest na wielką skalę sprzedawanych w Niemczech.
Wielkie sieci handlowe sprzedają także polskie wyroby i przybywało ich.
Kupują te wyroby tylko przybysze z Polski,których jest tu miliony.
Niemcy wolą swoje-tradycja.
Rozmawiałem ostatnio z wieloma Polakami w Niemczech.
Powiedzieli,że nie płacimy tanio za te wyroby,ale myśleliśmy,że to porządny,ekologiczny,polski wyrób.
Wszyscy mówią-fuj-już nigdy nie kupimy.
Czy nasze zdrowie jest warte patriotycznego i smakowego zachowania?
Ja także mówię:FUJ-już więcej nie kupię tych wstrętnych,chorych wyrobów.
A Główny Weterynasz Polski mówi to mięso nie jest szkodliwe.
FUJ!FUJ!FUJ!
k
kowboj
Całe szczęście, że w ...... można kupić argentyńską wołowinę.
Szkoda tylko, że 10x drożej niz w Argebtynie.
T
Tom
Przynajmniej będzie dalej tanio w sklepach.
b
bluss
no to mamy przerąbane nikt w EU nie kupi polskiego mięsa
g
gota
a co na to prezydent duda? a on na to ze czlowiek nie swinia, wszystko zerzre.
Wróć na i.pl Portal i.pl