Koncert Bruno Marsa w Izraelu odwołany. Nie wiadomo, czy muzykowi udało się ewakuować się z ogarniętego walkami kraju

„Szanowni klienci, zaplanowany na dzisiejszy wieczór koncert Bruno Marsa zostaje odwołany” – ogłosiła Live Nation, firma rozrywkowa odpowiedzialna za to wydarzenie, w oświadczeniu za pośrednictwem Instagrama.

Jak dodano, „za wszystkie kupione bilety na przedstawienie dokonany zostanie automatyczny zwrot pieniędzy na kartę kredytową, za pomocą której dokonano zakupu".

„Jesteśmy z mieszkańcami Izraela, bojownikami IDF i siłami bezpieczeństwa w tych trudnych chwilach” - podkreślono.

Bruno Mars miał w sobotę zagrać swój drugi z rzędu koncert na scenie w Yarkon Park w Tel Awiwie.

Piosenkarz wcześniej uczcił swój pierwszy wieczór w Izraelu, publikując na Instagramie post, w którym widać jego zdjęcie, na którym stoi z szeroko otwartymi ramionami i patrzy na tłum fanów.

Bruno Mars nie odniósł się jeszcze do odwołania koncertu w mediach społecznościowych. Nie wiadomo, czy zdobywca nagrody Grammy i jego koledzy z zespołu zdołali uciec z Izraela pośród panującego tam zamieszania.

Izraelscy fani zalali Instagram Marsa słowami wsparcia.

„Przykro mi, że podczas swojej wizyty w Izraelu musisz przechodzić przez cały ten dramat. Bardzo cię kochamy, uważaj na siebie” – napisał jeden z użytkowników. „Przykro nam, że musisz być świadkiem tej wojny, Bruno, mam nadzieję, że u ciebie wszystko w porządku” - dodał inny.

W sobotę o świcie bojówka Hamas przeprowadziła bezprecedensowy atak na Strefę Gazy. Jak poinformowała agencja Reutera, już co najmniej 200 Izraelczyków i 232 Palestyńczyków zginęło w walkach. Od rana na Izrael wystrzelono ze Strefy Gazy około 2200 rakiet, a wielu bojowników Hamasu wdarło się na terytorium Izraela.