Koniec szans Polaków na Euro? "Na naszych twarzach w szatni rysował się wstyd"

Zbigniew Czyż
Zbigniew Czyż
PAP/Leszek Szymański
Po meczu z Mołdawią (1:1) na naszych twarzach w szatni rysował się wstyd. Każdy z nas zdaje sobie sprawę jak wyglądają eliminacje do Euro. Otoczka wokół reprezentacji nie jest dobra, musimy sobie z tym radzić sami - mówi nam Jakub Kamiński, pomocnik reprezentacji Polski.

Remis z Mołdawią 1:1 bardzo komplikuje szanse awansu naszej kadry na Euro. Po zwycięstwie z Wyspami Owczymi i porażce Czech z Albanią mieliście wszystko w swoich rękach, a teraz znów los wyjazdu na mistrzostwa Europy nie jest już zależny tylko od was?
Mamy poczucie straconej szansy. Przed meczem z Mołdawią mieliśmy wszystko w naszych nogach i głowach a teraz jest zupełnie inna sytuacja. Musimy liczyć na innych, trzeba poczekać do końca eliminacji. Na pewno duży zawód, liczyliśmy, że pokonamy Mołdawię, nawet nieważne w jakim stylu.

Pierwsza połowa była słaba w waszym wykonaniu, dlaczego?
Zagraliśmy przed własną publicznością, powinniśmy to spotkanie kontrolować od początku do końca. Przejęliśmy inicjatywę dopiero w drugiej połowie. Mołdawia już grając u nich poczuła, że wychodząc wyżej może mieć sytuacje. Strzelili gola ze stałego fragmentu gry po naszej nieuwadze. W drugiej połowie opadli z sił i to my byliśmy stroną dominującą, ale niestety nie udało nam się tego meczu wygrać. Duży zawód, czujemy duży wstyd.

W poczynaniach polskich piłkarzy widać było dużo nerwowości.
Każdy zdawał sobie sprawę z rangi tego spotkania. Nasza gra nie wyglądała zbyt dobrze, ale mieliśmy wiele sytuacji i powinniśmy je wykorzystać. Kiedy się bije głową w mur, trzeba być też skoncentrowanym na zabezpieczeniu tyłów, a my tego nie zrobiliśmy i straciliśmy bramkę. W pierwszej połowie Mołdawianie wychodzili z kontrami, skradali czas, w drugiej chyba już nie oddali celnego strzału na naszą bramkę, ale co z tego.

W rankingu FIFA reprezentacja Mołdawii zajmuje dopiero 159. miejsce, ale różnicy w zestawieniu piłkarskich reprezentacji Polski i Mołdawii na murawie zbytnio nie było widać. Z czego to wynikało?
Zabrakło wykończenia sytuacji. Po przerwie dominowaliśmy, mieliśmy trochę dobrych momentów, graliśmy w ataku pozycyjnym, szukaliśmy dośrodkowań na wysokich napastników, którzy dobrze grają głową. Myślę, że w tych decydujących momentach nie byliśmy wystarczająco skoncentrowani pod własną bramką.

Jaka atmosfera panowała w polskiej szatni po meczu?
Na naszych twarzach rysował się wstyd. Każdy z nas zdaje sobie sprawę jak wyglądają eliminacje do Euro. Otoczka wokół reprezentacji nie jest dobra, musimy sobie z tym sami radzić. Jest nowy trener, nowy sztab, mam nadzieję, że pójdziemy do przodu.

Za wami pierwsze zgrupowanie z nowym selekcjonerem Michałem Probierzem. Jaka jest różnica jeśli chodzi o współpracę z nim a z poprzednim trenerem kadry Fernando Santosem?
Trener od pierwszego dnia chciał w nas wlać taką pozytywną energię, żeby na naszych twarzach pojawił się uśmiech po tym, co było. Atmosfera w drużynie zdecydowanie się poprawiła, szkoda, że nie dopisaliśmy na swoje konto trzech punktów.

Rozmawiał i notował Zbigniew Czyż

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl