Koronawirus w Czechach. Rekordy zakażeń
Sytuacja w Czechach w związku z pandemią koronawirusa jest bardzo trudna. W raporcie ministerstwa zdrowia za 22 października wskazano 14151 zakażeń koronawirusem. W porównaniu do dnia poprzedniego zanotowano nieznaczny spadek, bo o kilkaset infekcji. Aktualnie w czeskich szpitalach przebywa 4777 pacjentów chorych na COViD-19.
Aktualnie zakażonych jest 133 995 obywateli Czech. Od początku pandemii koronawirusa odnotowano w sumie 223 tys. infekcji. Z powodu powikłań wywołanych przez COViD-19 zmarło tam do tej pory 1845 osób.
Wcześniej pisaliśmy
Od początku października w Czechach obowiązuje stan wyjątkowy. Zamknięte są kina, teatry, restauracje, puby, bary. Od kilku dni praktycznie działają tylko sklepy zaspokajające podstawowe potrzeby: sklepy spożywcze, drogerie, czy apteki. Ograniczono też zasady przemieszczania się. Praktycznie z domów można wyjść w uzasadnionych przypadkach: wyjście do pracy, sklepu czy lekarza. Możliwe są niezbędne wizyty rodzinne np. w celu pomocy seniorom. Można wyjść na spacer do parku czy lasu, ale należy zachować dystans. Obok siebie mogą przebywać dwie osoby (wyjątkiem są domownicy).
Obowiązuje powszechny nakaz zasłaniania ust i nosa.
Do Czech nie pojedziesz na wycieczkę
Mieszkańcy województwa śląskiego powinni zapomnieć o wycieczce do Czech.
- Tranzyt, wjazd i wyjazd z Republiki Czeskiej nie podlega ograniczeniom, za wyjątkiem wyjazdów turystycznych do Czech, które nie są obecnie możliwe (hotele nie kwaterują turystów). Wjazd z Polski do Czech w celach innych niż turystyczne, odbywa się na dotychczasowych zasadach - bez dodatkowych obostrzeń, testowania czy kwarantanny. Odradza się jednak wszelkie podróże do czasu ustabilizowania się sytuacji epidemiologicznej w kraju - informuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Minister zdrowia załamał własne obostrzenia
Warto odnotować też olbrzymi skandal w Czechach z koronawirusem i obostrzeniami w tle. Minister Zdrowia Roman Prymula został przyłapany na tym, jak późnym wieczorem odwiedził luksusową restaurację w Pradze, która... zgodnie z jego zaleceniami powinna być zamknięta. Szef resortu zdrowia miał tam spędzić około dwie godziny. Jeszcze dłużej pozostał tam Jaroslav Faltynek, szef frakcji rządzącej partii. Prymula dość pokrętnie tłumaczył, że miał pod tym adresem zaplanowane spotkanie i rozmowy. Miał... nie wiedzieć, że to restauracja i nie planował kolacji. Mało tego, według świadków miał również nie zasłaniać ust i nosa.
Zachowanie Romana Prymuli wywołało falę oburzenia w Czechach. Zawrzało w internecie, ale i na najwyższych szczeblach władzy. Nie tylko opozycja wzywa do dymisji, ale również koalicjanci. Zażądał tego m.in. wicepremier i minister spraw wewnętrznych Jan Hamáček (CSSD). "Interwencję" w tej sprawie już zapowiedział premier Andrej Babiš, który zwrócił się do obu polityków o rezygnację z zajmowanych stanowisk.
Całej sprawie smaczku dodaje fakt, że 28 października minister Roman Prymula ma odebrać odznaczenie z rąk prezydenta Czech... za zasługi w walce z pandemią w pierwszej fali.
Bądź na bieżąco i obserwuj
