Koronawirus w Opolu. 65-letnia pacjentka z Krapkowic na oddziale zakaźnym. To czwarty przypadek koronawirusa na Opolszczyźnie

Radosław Dimitrow
Pozytywny test wyszedł 65-letniej mieszkance Krapkowic. Wiadomo, że w ostatnim czasie wróciła z zagranicy. To czwarty przypadek koronawirusa potwierdzony na Opolszczyźnie.

Służby odtwarzają ostatnie dni jej pobytu w kraju 65-latki i będą kierować osoby, które miały z nią kontakt na kwarantannę.

- Kobieta jest w stanie stabilnym, zostanie objęta opieką na oddziale zakaźnym - informuje Maciej Sonik, starosta krapkowicki i szef Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Krapkowicach.

Jak nieoficjalnie ustalił reporter nto, 65-latka przebywała wcześniej w Holandii. Do Polski przyjechała autobusem.

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Krapkowicach będzie teraz musiała dotrzeć do wszystkich pasażerów feralnej podróży.

Zgodnie z zaleceniami przebywanie w jednym pomieszczeniu (lub w tym przypadku w pojeździe) z osobą, która ma zdiagnozowaną chorobę COVID-19, kwalifikuje się pod 14-dniową kwarantannę.

Stanowczo apeluję o pozostanie w domach i ograniczenie kontaktu z innymi osobami! - dodaje Sonik. - To już nie jest sytuacja "z telewizji". To realne zagrożenie. Takich przypadków w najbliższych dniach będzie więcej. Tylko od nas wszystkich zależy, na ile uda się spowolnić rozprzestrzenianie się wirusa.

- Stan pacjentki jest stabilny - dodaje Martyna Kolemba-Gaschka, rzecznik wojewody opolskiego.

Od 4 marca na Opolszczyźnie odnotowano cztery przypadki zakażenia koronawirusem. W całym kraju do sobotniego wieczora tych przypadków było 104, trzy osoby w wyniku powikłań zmarły.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Rosjanie minują ciała nieżywych zwierząt. Po co to robią?

Rosjanie minują ciała nieżywych zwierząt. Po co to robią?

Szaleńczy atak nożowniczki w Monachium. Są ranni

Szaleńczy atak nożowniczki w Monachium. Są ranni

Wróć na i.pl Portal i.pl