Wyjątkowe podejście Szwecji do wybuchu pandemii koronawirusa przyciągnęło uwagę reszty świata po tym, jak kraj ten zdecydował się zrezygnować z surowych blokad wprowadzonych przez wiele europejskich państw.
Rządzący krajem przekonywali, że taka polityka jest jak najbardziej właściwa. Sprowadzać się miała do chronienia ludzi starszych, a więc z grupy ryzyka zakażenia oraz luzowanie niemal wszystkich sfer życia publicznego, żeby umożliwić ludziom kontynuowanie pracy.
ZOBACZ TEŻ INNE INFORMACJE O EPIDEMII KORONAWIRUSA SARS-CoV-2:
- Koronawirus może wywołać u dzieci uszkodzenie mózgu
- Szwecja: staruszkom z koronawirusem dają "koktajl śmierci"?
- Koronawirus mógł powstać w laboratorium. USA chcą wyjaśnień
- Zagadka Ferrera Erbognone. Miasteczko oparło się epidemii
- Sekta rozpętała epidemię koronawirusa
- Nad Wuhan unosi się tajemnicza mgła. To "smog śmierci"
Wielkim orędownikiem szwedzkiego modelu był między innymi amerykański prezydent Donald Trump. Jak wygląda sytuacja teraz w Stanach Zjednoczonych wiadomo. Kraj ten stał się epicentrum światowej pandemii.
W przypadku Szwecji nie pomagały rady specjalistów z innych krajów ani ostrzeżenia Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Tymczasem zakażeń i ofiar koronawirusa przybywało i dopiero wówczas zdecydowano się ograniczyć możliwość większych zgromadzeń niż 50 osób.
Ale teraz wielu medyków i naukowców tego kraju wypowiada się wprost przeciwko tej strategii w artykule opublikowanym przez USA Today.
Ostrzegają oni inne narody, aby nie podążały śladami Szwecji. - W tej chwili daliśmy reszcie świata przykład, jak nie radzić sobie ze śmiertelną chorobą zakaźną - czytamy w artykule.
Podróże za granicę KORONAWIRUS. Wyjazdy zagraniczne - gdzie ...
Dowody wydają się potwierdzać ponurą perspektywę - w Szwecji liczba ofiar śmiertelnych na 100 tysięcy mieszkańców jest większa niż w Stanach Zjednoczonych, a liczba ofiar śmiertelnych jest 4,5 razy większa niż w pozostałych czterech krajach skandynawskich (Islandia, Dania, Finlandia, i Norwegia) razem wziętych.
Wspomniani specjaliści wyrazili optymizm co do nowych metod leczenia i szybkiej perspektywy opracowania szczepionek, ale do tego czasu, jak mówią, nie róbcie żadnych rzeczy „po szwedzku”.
W tym samym dniu, w którym opublikowano artykuł, raport firmy badawczej Capital Economics sugeruje, że Szwecja przetrwała jednak burzę gospodarczą wywołaną przez wirusa lepiej niż jej europejscy odpowiednicy.
Prognozowany w tym roku spadek PKB o 1,5 procent może być mniejszy. Jednak w raporcie zauważono również, że Szwecja była po prostu „najlepszą ze złej grupy”.
Do chwili obecnej doliczono się już ponad 5600 śmiertelnych ofiar koronawirusa w Szwecji, w sumie zakażonych tam zostało prawie 80 tysięcy ludzi.
Perspektywy, jeśli chodzi o przebieg pandemii w najbliższym czasie różnią się i to bardzo. Z jednej strony większość naukowców twierdzi, że malejąca tendencja zakażeń i co za tym idzie ofiar epidemii może systematycznie spadać.
CZYTAJ WIĘCEJ O SZCZEPIONCE I LECZENIU KORONAWIRUSA:
- Bill Gates zapłaci za zrobienie szczepionki na koronawirusa
- Kliniczne próby na ludziach szczepionki przeciwko wirusowi
- Brazylia ma lek na koronawirusa. Skuteczny w 94 proc.
- Osocze ozdrowieńców pomoże zakażonym koronawirusem
- Nowojorski lekarz mówi, że ma skuteczny lek na koronawirusa
- Trump chciał kupić na wyłączność szczepionkę na koronawirusa
Jednak z nadejściem jesieni należy się liczyć ze zwiększeniem zakażeń. Jedni przekonują, że szybko one jednak wygasną, ale padają też głosy, że kraj będzie się zmagał z COVID-19 aż do przyszłego roku.
Już teraz ogłoszono, że w związku z pandemią 10 grudnia w Sali Błękitnej sztokholmskiego ratusza nie odbędzie się tradycyjny bankiet noblowski, w którym uczestniczyło zwykle kilkaset osób.. Natomiast ogłoszenie laureatów nagród Nobla odbędzie się jak zwykle na początku października.
