Szacunki dotyczące ukraińskich strat wojennych podał w poniedziałek premier tego kraju Denis Szmyhal.
Dodał, że szkody w infrastrukturze (drogi, mosty, wodociągi, linie energetyczne, itp.) osiągnęły już łącznie kwotę 119 miliardów dolarów, czyli 4,25 miliarda dolarów dziennie.
"Jeśli dodamy straty wojskowe i zwiększone wydatki wojskowe i socjalne, programy wsparcia, straty gospodarcze i biznesowe, to mówimy o 565 miliardach dolarów" - powiedział Szmyhal.
Podkreślił jednak, że po wojnie Ukraina powinna dość szybko odzyskać siły korzystając z trzech źródeł: skonfiskowanych rosyjskich funduszy i uzyskanych od Moskwy reparacji, skonfiskowanego rosyjskiego mienia oraz dzięki pomocy państw zachodnich.
Na łączną stratę wynoszącą według wyliczeń ukraińskich 565 miliardów dolarów składa się szereg kategorii. Są to:
- straty infrastrukturalne (zniszczenie i uszkodzenie: niemal 8 tysięcy km dróg, dziesiątki dworców kolejowych, lotniska) - 119 miliardów dolarów amerykańskich;
- straty ukraińskiego PKB w 2022 roku - 112 miliardów dolarów;
- straty ludności cywilnej (w tym m.in. 10 milionów metrów kwadratowych lokali mieszkalnych, 200 tysięcy samochodów, zaopatrzenie żywnościowe dla 5 mln ludzi) - 90,5 miliarda dolarów;
- straty przedsiębiorstw i organizacji - 80 miliardów dolarów;
- utrata bezpośrednich inwestycji w ukraińską gospodarkę - 54 miliardy dolarów;
- straty budżetu państwa - 48 miliardów dolarów.
Powyższe wyliczenia po raz pierwszy podała 28 marca br. wicepremier i minister gospodarki Ukrainy Julija Swyrydenko.
