Spis treści
Świat wydaje biliony dolarów
Globalne wydatki na obronę osiągnęły 2,46 biliona USD w 2024 r., w porównaniu z 2,24 biliona dolarów w 2023 r. Realny wzrost wzrósł do 7,4% w 2024 r. w porównaniu z 6,5% w 2023 r. i 3,5% w 2022 r. - czytamy w raporcie International Institute For Strategic Studies (IISS).
Dla porównania skali wartości wydatków warto podać obecny kurs dolara do złotówki - to ok. 4 złote za dolara.
Jako część PKB, globalne wydatki wzrosły ze średnio 1,59% w 2022 r. do 1,80% w 2023 r. i 1,94% w 2024 r.
Czym jest PKB?
Produkt krajowy brutto, PKB (ang. gross domestic product, GDP) jest miarą wielkości gospodarki. Wzrost lub spadek realnego produktu krajowego brutto oraz dynamika tych ruchów stanowi miarę wzrostu gospodarczego. Przy obliczaniu wartości produktu krajowego brutto kryterium geograficzne jest jedyne i rozstrzygające. Nie ma znaczenia pochodzenie kapitału, własność przedsiębiorstw itp.
Tyle wydaje Rosja
W tym kontekście istotne są dane z Rosji. Otóż w latach 2023-2024 całkowite rosyjskie wydatki wojskowe wzrosły o 41,9% realnie do 145,9 mld dolarów amerykańskich.
Europejskie wydatki na obronę wzrosły do 11,7% w ujęciu realnym w 2024 r. Znaczny realny wzrost budżetu Niemiec o 23,2% w latach 2023–2024 uczynił go czwartym co do wielkości budżetem obronnym na świecie, podczas gdy Polska stała się 15. największym graczem w wydatkach na obronę na świecie, awansując z 20. miejsca w 2022 r.
Konstatując, wydatki w Europie były o ponad 50% wyższe w ujęciu nominalnym w porównaniu z 2014 r.
O jakich liczbach mówimy, bo procenty nie oddają skali wydatków.
Bilion dolarów wydaje USA
Niekwestionowanym liderem w wydatkach obronnych w 2024 r. były Stany Zjednoczone Ameryki, które przeznaczyły prawie 1 bilion dolarów (1 000 000 000 000 USD) na swój budżet obronny, co stanowi 3,4% PKB tego kraju. Przewyższa to średnią 2% PKB wydawanych na obronę przez członków NATO w Europie i Kanadzie.
Podczas gdy wydatki obronne krajów NATO zmniejszyły się po zimnej wojnie, Rosja odnotowała wzrost wydatków wojskowych o 227% od 2000 r., a wydatki Chin wzrosły o 566%.
Na podstawie danych z Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych (IISS), Polska wskoczyła do piętnastki największych budżetów obronnych w 2024 r.
Co ciekawe, wydatki USA wyraźnie przewyższają 12 największych budżetów obronnych łącznie z listy TOP 15.
Chiny nr 2
Chiny zajmują drugie miejsce pod względem wielkości budżetu obronnego, przeznaczając 235 miliardów dolarów, co wzrasta do 477 miliardów dolarów po uwzględnieniu parytetu siły nabywczej. Działania kraju na rzecz modernizacji armii obejmują oczekiwany wzrost liczby głowic jądrowych z 600 do 1000 do 2030 r., ze szczególnym uwzględnieniem zjednoczenia Tajwanu.
Rosja ma trzeci co do wielkości globalny budżet obronny w wysokości 146 miliardów dolarów, co stanowi 6% jej dochodu narodowego brutto, co daje najwyższy odsetek od czasów zimnej wojny. Po uwzględnieniu parytetu siły nabywczej liczba ta wzrasta do 461 miliardów dolarów.
TOP 15 budżetów obronnych na świecie w dolarach USA
USA - 968 mld dolarów
Chiny - 235
Rosja - 145,9
Niemcy - 86
Wielka Brytania - 81,1
Indie - 74,4
Arabia Saudyjska - 71,7
Francja - 64
Japonia - 53
Korea Południowa - 43,9
Australia - 36,4
Włochy - 35,2
Izrael - 33,7
Ukraina - 28,4
Polska - 28,4
Warto zauważyć, na co zwracają uwagę eksperci ISSS, Polska i Ukraina mają podobny budżet obronny, jest on zbliżony do budżetu Izraela.
Pomimo średniej wielkości gospodarki, arsenał nuklearny Rosji, składający się z 5000 głowic, dorównuje arsenałowi USA.
Polska wydaje dużo czy mało?
Jak na te dane patrzeć? Z jednej strony Polska wydaje dużo na obronność, z drugiej porównując z USA, wydajemy niewiele.
Warto pamiętać o jednym. Polska musi nadrabiać zaległości z wielu lat. Dobrze, że rządy od wielu lat starają się zakładać w budżecie państwa coraz więcej pieniędzy na zbrojenia.
Niestety położenie geopolityczne naszego kraju nie pozwala na frywolne podejście do tematu. Trzeba też pamiętać, że każda złotówka dobrze wydana na armię, zwróci się: raz, w postaci zwiększenia bezpieczeństwa, dwa, w postaci wpływów do budżetu, powodując podniesienie PKB Polski o parę oczek.
Przypomnę, że nasze PKB w 2023 r. wyniosło w pieniądzach 809,2 miliarda dolarów.
Europa przyspieszyła od czasu inwazji Rosji na Ukrainę
Jak zaznacza się w wielu raportach, od czasu rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. państwa europejskie przyspieszyły swoje wysiłki modernizacyjne.
Stworzyło to możliwości dla firm spoza Europy, a także tradycyjnych dostawców z USA, którzy mogą dostarczać sprzęt szybciej niż ich europejscy konkurenci lub produkować sprzęt, którego niewiele lub żadne europejskie firmy obecnie nie są w stanie, na przykład wyrzutnie rakietowe (MRL).
Od lutego 2022 r. do końca października 2024 r. południowokoreańskie firmy zabezpieczyły kontrakty produkcyjne o wartości 18,03 mld USD z państwami europejskimi. Zdecydowana większość tej kwoty, 16,88 mld USD, została zakontraktowana przez Polskę, która dąży do szybkiej modernizacji i zwiększenia liczebności swoich sił zbrojnych.
Mowa tu o nabyciu dużej liczby gąsienicowych haubic Hanwha K9 Thunder, które są obecnie zamawiane lub eksploatowane przez siedem krajów europejskich.
Firmy izraelskie również odniosły sukces, podpisując kontrakty o wartości ponad 6,85 mld USD w tym okresie. Chociaż sprzedaż systemu obrony przeciwrakietowej IAI Arrow 3 do Niemiec (3,89 mld USD) stanowi większość tej kwoty, obejmuje ona również sprzedaż Elbit Systems PULS MRL do Danii, Holandii i Hiszpanii. Podobnie, od 2019 r. brazylijski Embraer podpisał kontrakty z pięcioma państwami europejskimi na swój średni samolot transportowy KC-390: o łącznej wartości 4,18 mld USD, z czego 2,96 mld USD pochodzi od lutego 2022 r.
Europa kontra reszta świata
W raporcie czytamy, że "niektórzy politycy i przemysłowcy w Europie krytykowali takie przejęcia, argumentując, że państwa europejskie powinny kupować od siebie nawzajem lub współpracować w celu opracowania systemów w celu zbudowania „strategicznej autonomii” kontynentu. Jednak inne kraje w perspektywie długoterminowej wolały nabywać systemy spoza Europy, aby szybciej osiągnąć cele w zakresie zdolności". Chodzi tu oczywiście o Stany Zjednoczone, ale też o wspomnianą Koreę południową.
Dużym problemem jest niedobór amunicji. Ma się to zmienić. Jak? UE stawia sobie za cel, aby do końca 2025 r. łączna roczna zdolność produkcyjna państw członkowskich osiągnęła dwa miliony sztuk amunicji rocznie. Na razie ta liczba jest zdecydowanie niższa.
Wciąż jest za mało amunicji. Dlaczego?
Dla zobrazowania skali potrzeb warto podać, że Ukraina dziennie zużywa bowiem cztery-osiem tysięcy pocisków artyleryjskich, a wzrost zużycia (a więc i skuteczności artylerii) możliwy jest tylko w wyniku regularnych większych dostaw lub po zgromadzeniu odpowiednich zapasów amunicji.
Patrząc na liczbę amunicji potrzebną podczas wojny Rosja-Ukraina, która dziennie zużywa cztery-osiem tysięcy pocisków artyleryjskich, a wzrost zużycia (a więc i skuteczności artylerii) możliwy jest tylko w wyniku regularnych większych dostaw lub po zgromadzeniu odpowiednich zapasów amunicji. To jedno z największych wyzwań przed przemysłem.
Źródło: International Institute For Strategic Studies (IISS), Wikipedia