Kraków. Gonił z maczetą jadącego na hulajnodze. Drugi agresor miał wiatrówkę

Arkadiusz Maciejowski
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Konrad KozłOwski/Polskapress
Do zdarzenia doszło około drugiej w nocy na bulwarach wiślanych. Do strażników patrolujących ten rejon podeszli zdenerwowani przechodnie i poinformowali, że niedaleko stąd ktoś biega z ostrym narzędziem i zaczepia idące osoby.

Gdy strażnicy udali się we wskazanym kierunku zobaczyli mężczyznę, który z maczetą w ręku biegnie za osobą jadącą na hulajnodze. Krzyknęli by odrzucił narzędzie i pozostał na miejscu.

- Mężczyzna wyrzucił maczetę na alejkę i zaczął uciekać w stronę hotelu Sheraton. Strażnicy po krótkim pościgu ujęli go i zakuli w kajdanki. I gdy wydawało się, że to koniec interwencji, nagle z mroku wyłonił się jego młodszy kolega. Był agresywny i miał przy sobie wiatrówkę. Szarpał się i próbował odbić kompana. Został szybko obezwładniony i również zakuty w kajdanki - relacjonują strażnicy.

Młodzi mężczyźni mający odpowiednio 19 i 16 lat, zostali wraz z niebezpiecznymi narzędziami przekazani wezwanym na miejsce policjantom.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
pokolenie 500 .
E
Ehh
Sa dziki w centrum,sa i łowczy.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl