Ksiądz skazany za znęcanie nad dziećmi w Hłudnie czuje się niewinny, złożył apelację od wyroku. Prokuratura natomiast chce surowszej kary

Ewa Gorczyca
Tomasz Jefimow
Sąd Okręgowy w Krośnie, jako sąd II instancji, już po raz trzeci zajmie się sprawą byłego proboszcza z Hłudna skazanego za znęcanie się nad dziećmi. To skutek złożonych od wyroku odwołań.

W marcu w Sądzie Rejonowym w Brzozowie zapadł wyrok skazujący ks. Stanisława K., byłego proboszcza z Hłudna, za znęcanie się nad dziećmi i przyczynienie się do samobójstwa 13-letniego Bartka. Orzekł karę 2 lat więzienia, ale warunkowo zawiesił jej wykonanie na 5 lat.

WIĘCEJ: Sąd skazał byłego proboszcza z Hłudna. Bartek odebrał sobie życie, bo ksiądz się nad nim znęcał

Od tego wyroku odwołała się prokuratura - chce kary bezwzględnego pozbawienia wolności (wnioskowała o 2,5 roku). Odwołał się też oskarżony, który czuje się niewinny, a także jego obrońca: chce uchylenia wyroku albo uniewinnienia.

Sprawa toczy się od 10 lat - wciąż bez prawomocnego wyroku. Dwa poprzednie zostały w apelacji uchylone.

12-letni Bartek popełnił samobójstwo

W grudniu 2007 roku, na kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia, 12-letni Bartek popełnił samobójstwo. Powiesił się na drzewie niedaleko domu. Chłopak był ministrantem. Tego dnia ksiądz miał wezwać jego mamę na rozmowę by powiedzieć, że nastolatek kradnie. W liście, który zostawił Bartek, napisał, że to przez oskarżenia ze strony księdza odbiera sobie życie.

Ks. Stanisław K. po raz pierwszy stanął przed sądem w Brzozowie 2008 roku. W 2013 roku w I instancji zapadł wyrok skazujący za znęcanie się nad dziećmi, ale sąd nie dopatrzył się winy duchownego w tym, że nastolatek popełnił samobójstwo. Ten wyrok został uchylony w apelacji. W drugim procesie sąd umorzył postępowanie wobec księdza.

Z tym rozstrzygnięciem po apelacji prokuratury i rodziców Bartka ponownie nie zgodził się sąd odwoławczy, dlatego sprawa po raz trzeci trafiła do sądu pierwszej instancji.

Wyrok, który zapadł po tym procesie (w marcu br.) po raz pierwszy uznawał winę księdza nie tylko w kwestii znęcania się nad dziećmi dziewczynkami ze szkoły podstawowej) ale także - że były proboszcz znęcając się nad 12-latkiem psychicznie i fizycznie, doprowadził do tego, że chłopiec targnął się na swoje życie.

Sąd: proboszcz bił po twarzy i karku, targał za uszy

Zdaniem sądu oskarżony prowadząc zajęcia z ministrantami w parafii oraz lekcje religii z dziećmi w Zespole Szkół w Hłudnie wielokrotnie naruszał nietykalność cielesną Bartłomieja O. Bił go po twarzy, karku, targał za uszy. Posądzał go o kradzieże pieniędzy z kościoła i wielokrotnie krzyczał na chłopca. Znęcał się nad nim psychicznie, pomawiając go wielokrotnie w obecności ministrantów i innych uczniów o dokonanie kradzieży z plebanii. Miało chodzić o 480 złotych, gliniany dzbanek, popielniczkę i metalową smycz.

Bartek wielokrotnie zaprzeczał, by to zrobił. Mimo to ksiądz straszył go przeszukaniem domu i zawiadomieniem policji, choć nie złapał chłopca na kradzieży i nie miał dowodów jego winy.

CZYTAJ TEŻ: Ksiądz z Hłudna skazany za znęcanie się nad dziećmi wciąż z dziećmi pracuje

Sąd wydając wyrok uznał też, że katecheta znęcał się także nad innymi dziećmi. Chodziło o dziewczynki, które uczył w szkole.
Wielokrotnie naruszył ich nietykalność cielesną poprzez bicie po rękach, ciągnienie za uszy i włosy, podniesienie za brodę a także krzyczał na nie, co skutkowało poczuciem strachu i obawą przed uczestnictwem w kolejnych lekcjach religii i dalszymi podobnymi zachowaniami oskarżonego.

Orzeczona w marcu kara to 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 5 lat. Wyrok jednak się nie uprawomocnił. Odwołał się od niego zarówno prokurator (prokuratura chce kary bezwzględnego więzienia, wnioskowała o 2,5 roku) jak i oskarżony i jego adwokat. Ksiądz wniósł o uniewinnienie. Obrońca wnioskuje o uchylenie wyroku i ponowne rozpatrzenie sprawy albo uniewinnienie.

Gdyby Sąd Okręgowy w Krośnie uchylił wyrok, oznaczałoby to już czwarty proces w tej sprawie.


ZOBACZ TEŻ: "Przyznał się do winy". Rozpoczął się proces księdza oskarżonego o molestowanie harcerzy

Źródło:
TVN 24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Ksiądz skazany za znęcanie nad dziećmi w Hłudnie czuje się niewinny, złożył apelację od wyroku. Prokuratura natomiast chce surowszej kary - Nowiny

Komentarze 43

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

k
katolik z Fary
W dniu 21.09.2018 o 20:27, Gość napisał:

Rolnik ma klękać i posłusznie słuchać poleceń swojego pasterza.

Sa nawet tacy suspendowani kaplani jak Ks. Stanisław Guzy piszacy na forum jako Brzeszczot z Kurii Przemyskiej ktorzy na FORUM pisza (a wiec glosza) ze PAN BOG wielce sobie zyczy aby kaplani rypali dzieci lub prafian/ki na CHWALE Boza.

Albowiem wedlug jego poglądów wytrysk spermy swietego ksiedza w odbytnice lub w pochwe dziecka lub parafianki jest

NA CHWALE BOZA.

Glosi wiec ze nie wolno ksiezy SADZIC na ziemi, a o karaniu ksiezy za pedofilie jak sie to brzydko nazywa, to trzeba calkiem zapomniec!

Ksieza robia to NA ZYCZENIE BOGA jak to oglaszaja przedstawiciele Kurii.

Takim ksiezom nalezy dawac dodatkowe DOTACJE FINANSOWE, aby zwiekszyc ich poziom komfortowego zycia, samochody najwyzszej jakosci do poruszania sie, wczasy zagraniczne nawet na Pacyfiku w celach odpoczynku po wykonywaniu wszelkich orgii seksualnych, gdy poswiecaja siebie i swoje zdrowie DLA DOBRA BOGA.

G
Gość
W dniu 21.09.2018 o 14:15, Brzeszczot napisał:

Spracowane ręce to ma rolnik. I to ksiądz rolnika powinien po rękach całować za to ze go utrzymuje.

Rolnik ma klękać i posłusznie słuchać poleceń swojego pasterza.

b
bloger
W dniu 14.06.2018 o 08:45, Gość napisał:

Taką wypowiedzią oddalasz od siebie możliwość zbawienia. Po śmierci piekło cię pochłonie.

Po smierci za mnie i ciebie tez ,wezmą się jedynie bakterie i robale,a nie pochłaniajace piekło.Czy to wikary tak ci nasral do łepetyny na lekcjach religii otym piekle ?.Współczuję

B
Brzeszczot
W dniu 21.09.2018 o 11:03, Gość napisał:

Jaja to ty sobie robisz z poważnej sprawy. Nie widzisz,jak pobożny lud odkupiony klęka przed bożym namiestnikiem,jak całuje jego spracowane ręce?Albo jak opowiada duchownemu na klęczkach o swoim życiu?Na koniec każdej mszy ksiądz wyraźnie mówi,iż jest Bogiem dla wiernych. Bo jak inaczej rozumieć słowa "..przyjmijcie boże błogosławieństwo..." w jego wykonaniu.Jak więc widzisz,nie jest to sprawa mojej wiary czy niewiary ale rzeczywistości,która się dzieje na naszych oczach.

Spracowane ręce to ma rolnik. I to ksiądz rolnika powinien po rękach całować za to ze go utrzymuje.
G
Gość
W dniu 21.09.2018 o 10:54, bloger napisał:

napisałeś to chyba dla jaj,bo chyba nie wierzysz w to co powiedziałes

Jaja to ty sobie robisz z poważnej sprawy. Nie widzisz,jak pobożny lud odkupiony klęka przed bożym namiestnikiem,jak całuje jego spracowane ręce?

Albo jak opowiada duchownemu na klęczkach o swoim życiu?

Na koniec każdej mszy ksiądz wyraźnie mówi,iż jest Bogiem dla wiernych. Bo jak inaczej rozumieć słowa "..przyjmijcie boże błogosławieństwo..." w jego wykonaniu.

Jak więc widzisz,nie jest to sprawa mojej wiary czy niewiary ale rzeczywistości,która się dzieje na naszych oczach.

b
bloger

napisałeś to chyba dla jaj,bo chyba nie wierzysz w to co powiedziałes

G
Gość

Sąd pobłądził i skazał człowieka,który dla wiernych jest Bogiem na Ziemi. Za ten czyn Sąd Ostateczny wymierzy karę  winnym.Nam pozostaje modlitwa o opamiętanie wszystkich,którzy pomawiają bożych namiestników o niegodne czyny.

b
bloger
W dniu 20.09.2018 o 08:49, euzebian napisał:

Ksiądz Michał M., były proboszcz z Tylawy nigdy nie przeprosił molestowanych przez siebie dziewczynek. Po wyroku biskup go przeniósł do innej miejscowości. Nic dziwnego,tak zwierzchnicy kleru reagowali i reagują nadal.Natomiast postawa tamtejszych mieszkańców jest warta pamiętania. Jak bardzo kołtuństwo zostało zakorzenione i utrwalone w postawach ludzkich. Sąsiedzi ofiar zbierali podpisy pod petycją,że dziewczynki są opętane a ksiądz oczerniany. Kto nie słyszał wypowiedzi tak zwanych wiernych,nie jest w stanie wyobrazić sobie szczytów patologii,jaka tam panowała w ludzkich umysłach.Prokuratura w Krośnie,kierowana wówczas przez dzisiejszego posła PiS,pana Piotrowicza umorzyła dochodzenie ale pod wpływem mediów do procesu jednak doszło.Ciekawe,czy dzisiejsi mieszkańcy także by z taką zawziętością bronili księdza pedofila,jak to czynili wówczas.

wciąż ,mimo wybudowania tysiąca szkół na tysiąclecie i lasu anten satelitarnych na słomianych dachach,najwieksza ciemnota ,gusła i zabobony panują  tylko na polskich wsiach.Przodują w tym wiochy dawnej Galicji ,dzisiaj zwanej Podkarpaciem.Ten stan rzeczy spowodowany jest podstępną i wyrafinowaną polityką polskiego kleru wszystkivh szczebli.Nikt inny ,a tylko zapyziały proboszcz jest wyrocznią w rozmaitych wydarzeniach na wsi i poszczególnych familii,a wizyta wikarego w obejściu równa jest wizycie prezydenta RP w jakies miejscowości.Tu wciąż skuteczne jest zastraszanie podczas pogadanek prowadzonych z ambony na mszy i na lekcjach religii,o ogniu piekielnym i smażeniu grzeszników na wolnym ogniu w smole.Statystyka jako nauka jest nieubłagana ,98,7% kandydatów do rozmaitych seminariów duchownych,to mlodziez ze wsi i zapadlych prowincjonalnych miasteczek,spośród rodzin ,gdzie rodzicom udało sie jakimś sposobem zdobyć podstawowe wyksztalcenie.

e
euzebian
W dniu 19.09.2018 o 13:03, Gość napisał:

Właśnie dopytujcie! Jedna z największych organizacji/korporacji świata powinna być dokładnie sprawdzana. Wskazania ducha świętego?! Duch święty bardzo się stara, żeby pedofile w sutannach pozostawali bezkarni

Ksiądz Michał M., były proboszcz z Tylawy nigdy nie przeprosił molestowanych przez siebie dziewczynek. Po wyroku biskup go przeniósł do innej miejscowości. Nic dziwnego,tak zwierzchnicy kleru reagowali i reagują nadal.

Natomiast postawa tamtejszych mieszkańców jest warta pamiętania. Jak bardzo kołtuństwo zostało zakorzenione i utrwalone w postawach ludzkich. Sąsiedzi ofiar zbierali podpisy pod petycją,że dziewczynki są opętane a ksiądz oczerniany. Kto nie słyszał wypowiedzi tak zwanych wiernych,nie jest w stanie wyobrazić sobie szczytów patologii,jaka tam panowała w ludzkich umysłach.

Prokuratura w Krośnie,kierowana wówczas przez dzisiejszego posła PiS,pana Piotrowicza umorzyła dochodzenie ale pod wpływem mediów do procesu jednak doszło.

Ciekawe,czy dzisiejsi mieszkańcy także by z taką zawziętością bronili księdza pedofila,jak to czynili wówczas.

G
Gość
Właśnie dopytujcie! Jedna z największych organizacji/korporacji świata powinna być dokładnie sprawdzana. Wskazania ducha świętego?! Duch święty bardzo się stara, żeby pedofile w sutannach pozostawali bezkarni
G
Gość
W dniu 07.09.2018 o 19:34, bloger napisał:

...przenieśli go do Błażowej...Kto? Ufoludki? Konkrety proszę,nazwisko ,pełniona funkcja zajmowane stanowisko.Kiedys o awansach decydowali partyjni sekretarze rozmaitych szczebli

Nie przesadzaj z tym dopytywaniem. Każdy katolik wie,że wszelkich ruchów kadrowych w Kościele /w tym przenosin księży/ dokonują ordynariusze. Biskup kieruje się wskazaniami Ducha Świętego i wysyła sługę bożego na stanowisko,które zostało zwolnione lub utworzone z myślą o zbawieniu wiernych.

b
bloger
W dniu 21.08.2018 o 23:06, Roman napisał:

Od 19.08.2018 r. przenieśli go do Błażowej.MOŻNA TYLKO WSPÓŁCZUĆ MIESZKAŃCOM.

...przenieśli go do Błażowej...Kto? Ufoludki? Konkrety proszę,nazwisko ,pełniona funkcja zajmowane stanowisko.Kiedys o awansach decydowali partyjni sekretarze rozmaitych szczebli

L
Lusy
Jak można dopuścić do odprawiania mszy, powinni go zamknąć bo chodzi i czuje się niewinny.
k
katolik z Fary
W dniu 21.08.2018 o 23:06, Roman napisał:

Od 19.08.2018 r. przenieśli go do Błażowej.MOŻNA TYLKO WSPÓŁCZUĆ MIESZKAŃCOM.

A parafianie w Blażowej wiedzą co to za "kur-wysyna" dostali ?

Przecież mogą zamknąć plebanie na łańcuch i grzecznie mu powiedzieć

POSZOŁ TY WON w kibini mater !

R
Roman

Od 19.08.2018 r. przenieśli go do Błażowej.MOŻNA TYLKO WSPÓŁCZUĆ MIESZKAŃCOM.

Wróć na i.pl Portal i.pl