Polska bez Casha na finał z Walią. PZPN potwierdza
Przemysław Frankowski rozpoczął mecz z Estonią w wyjściowej jedenastce. To on dał nam prowadzenie po ładnej akcji drużyny. W przerwie zawodnik francuskiego Lens poprosił Michała Probierza o zmianę z powodu urazu - prawdopodobnie chodziło o stłuczenie.
Na miejsce Frankowskiego pojawił się Matty Cash, ale biegał jeszcze krócej. Chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy padł na murawę z powodu kontuzji mięśnia dwugłowego - konkretnie naciągnięcia. Resztę dokończył więc Tymoteusz Puchacz.
Wczoraj bezpośrednio po meczu selekcjoner Michał Probierz był ostrożny w ocenie urazów. Podkreślał, że trzeba poczekać na wyniki badań zaplanowanych na piątek.
Gdzie obejrzeć finał Walia - Polska? Transmisja na dwóch kanałach
Cash opuszcza zgrupowanie reprezentacji Polski, Frankowski zostaje
- Cash najpewniej opuści zgrupowanie reprezentacji Polski, Frankowski ma zostać. Na ten moment nie wydaje się, by w miejsce Casha został dowołany inny zawodnik - twierdzi dziennikarz Przemysław Pawlak z Piłki Nożnej. Tak też przewidywali eksperci w pomeczowym studiu TVP Sport.
Spodziewana strata Casha wydaje się tym dotkliwsza, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że to jeden z nielicznych Polaków, który zna Walijczyków na wylot - z racji gry w angielskiej Premier League.
Jeszcze dzisiaj PZPN wyda komunikat w sprawie kontuzjowanych. Finał z Walią w Cardiff we wtorek 26 marca o godzinie 20:45. Wylot z Warszawy dzień wcześniej około 10.
Aktualizacja: PZPN potwierdza. Z powodu kontuzji Cash opuszcza zgrupowanie i nie zagra z Walią
- Matty doznał kontuzji mięśnia dwugłowego uda. Po przeprowadzonych badaniach okazało się, że uraz nie jest bardzo poważny, lecz wyklucza go z dalszego udziału w zgrupowaniu i meczu przeciwko Walii. Matty powróci do Anglii, gdzie będzie przechodził leczenie - doktor przekazał Jacek Jaroszewski cytowany przez Łączy nas Piłka.
- Przemek Frankowski doznał silnego stłuczenia mięśnia czworogłowego uda. Uraz jest bardzo bolesny, lecz istnieje duża szansa, iż uda się doprowadzić go do pełnej zdolności do gry. Przemek zostaje z nami i wdrażamy proces leczenia – dodał lekarz kadry.
Najlepsze memy o meczu Polska - Estonia. Mame nie teraz, rus...
