„Jest dobrze panowie, jest dobrze” słychać było w szatni reprezentacji Polski podczas przerwy meczy z Francją, który nasza reprezentacja przegrała 3:1. Po pierwszej połowie ostateczny rezultat nie był jednak taki pewny, ponieważ Francuzi prowadzili jedynie 1:0, a reprezentacja Polski stwarzała sobie wiele dogodnych sytuacji do zdobycia bramki.
Czesław Michniewicz motywował piłkarzy w przerwie meczu
Selekcjoner naszej reprezentacji w przerwie meczu motywował Polaków, aby podjęli walkę i wierzyli, że mogą osiągnąć korzystny dla nich rezultat.
- Nie spuszczajcie głowy. Oni się męczą, myśleli, że na stojąco nas opier... Tak nie ma panowie, nie z nami. Wyjdźcie i grajcie z wiarą. Jeszcze więcej wiary! 1:0 na Mistrzostwach Świata to żaden wynik - mówił w szatni do piłkarzy Czesław Michniewicz.
Dodał również, że „mieliśmy bardzo dobre sytuacje, które sami sobie stworzyliśmy”, podkreślając w ten sposób, że Polska ma szansę na zwycięstwo.
Na nagraniu opublikowanym na kanale Łączy nas piłka słyszymy również, że piłkarze motywowali się wzajemnie, a kapitan naszej reprezentacji udzielał wskazówek taktycznych, dzięki którym ataki mogłyby być skuteczne.
- Grajmy z piłką, tak jak próbowaliśmy. Dwóch obrońców chodzi za mną, możemy to wykorzystać. Ostatnie minuty graliśmy bardzo statycznie - mówił Robert Lewandowski, motywując do dalszej walki.
Mecz Polska-Francja. Przegrana w dobrym stylu
Reprezentanci Polski, pomimo rozegrania swojego najlepszego meczu podczas Mistrzostw Świata w Katarze, ulegli Francji 3:1. Wynik nie przełożył się jednak na sytuację na boisku, ponieważ Polska stwarzała sobie wiele dogodnych sytuacji do zdobycia gola. Jedyną bramkę dla Biało-Czerwonych strzelił w ostatnich minutach z rzutu karnego Robert Lewandowski.
Tak Polacy motywowali się do dalszej walki. Zobacz nagranie
lena
