Kwalifikacje do igrzysk: Polska - Bahamy WYNIK Niespodziewana porażka z egzotycznym rywalem. Jutro gramy z Finlandią. Trzeba wygrać!

W turnieju w Hiszpanii bierze udział sześć zespołów podzielonych na dwie grupy. Awans na igrzyska w Paryżu z tego grona uzyska tylko jedna drużyna. Grupę A tworzą Hiszpania, Liban i Angola, a grupę B - Polska, Bahamy i Finlandia. W pierwszym dniu rozgrywek Hiszpania pokonała Liban 104:59, a Bahamy Finlandię 96:85.

Polacy polecieli do Hiszpanii po wygranych meczach towarzyskich w Spodku (z Nową Zelandią) i Arenie Sosnowiec (z Filipinami), w których pierwszy raz od 30 marca, po przerwie spowodowanej kontuzją wystąpił Jeremy Sochan na co dzień grający w NBA w San Antonio Spurs. O sile reprezentacji Bahamów stanowią trzej zawodnicy NBA - kapitan kadry Buddy Hield (Philadelphia 76ers), Deandre Ayton (Portland Trail Blazers) i Eric Gordon (Phoenix Suns). Uwagę zwraca też Valdez Edgecombe jr, występujący w lidze NCAA w Baylor University (byłej drużynie Sochana).

Polacy polecieli do Hiszpanii po wygranych meczach towarzyskich w Spodku (z Nową Zelandią) i Arenie Sosnowiec (z Filipinami), w których pierwszy raz od 30 marca, po przerwie spowodowanej kontuzją wystąpił Jeremy Sochan na co dzień grający w NBA w San Antonio Spurs. O sile reprezentacji Bahamów stanowią trzej zawodnicy NBA - kapitan drużyny Buddy Hield (Philadelphia 76ers), Deandre Ayton (Portland Trail Blazers) i Eric Gordon (Phoenix Suns). Uwagę zwraca też 18-letni Valdez Edgecombe jr, występujący w lidze NCAA w Baylor University (byłej drużynie Sochana). Jednak Bahamy zajmują 57. miejsce w rankingu FIBA, Polska 15., więc faworyt był jasny.

Wynik meczu otworzył rzutem za 3 punkty Buddy Hield, co było sygnałem, jak rywale Polaków chcą zdobywać kosze. Faktycznie, drużyna Bahamów bombardowała „trójkami” (miała ich 6 celnych na 10 prób) prowadząc 13:6, 26:14 i w pierwszej kwarcie miała na koncie już 30 punktów (Polacy 20). W drugiej kwarcie było już 34:20. Potem Biało-Czerwoni nieco poprawili obronę, ale w ataku nadal szło im opornie i do szatni schodzili z 12 puntami straty - 38:50.

Początek drugiej połowy przypominał rozpoczęcie meczu - znów do polskiego kosza wpadały „trójki” i było 40:56. Polakom udała się seria 8 punktów z rzędu - 48:56. Gdy Aleksander Dziewa przymierzył za 3 było tylko 54:60. Bahamy znów uciekły i po trzeciej kwarcie prowadziły 73:59.

Zamiast spodziewanego pościgu, Biało-Czerwoni nie byli w stanie przeciwstawić się rozpędzonym rywalom i przegrywali już 61:80. Polscy kibice na trybunach w hali w Walencji skandowali „gramy do końca!”, wierząc w jeszcze jeden zryw ekipy trenera Igora Milicicia. Apel fanów przyniósł efekt - przewaga stopniała do 78:85 na 2,40 minuty przed końcem! Gdy jeden rzut wolny trafił Przemysław Żołnierewicz było 79:85. Przy wyniku 81:87 za trzy punkty trafił Edgecombe (81:90), co zgasiło nadzieję Polaków. Bahamy zapewniły sobie pierwsze miejsce w grupie.

Najwięcej punktów dla Polski zdobyli Aleksander Balcerowski 22, Jeremy Sochan 16 (10 zbiórek), Mateusz Ponitka 13. Dla Bahamów najwięcej punktowali Valdez Edgecombe jr 21, Deandre Ayton 18, Buddy Hield 17, Eric Gordon 12. Rywale Polaków trafili 13 trójek na 29 rzutów.

Polska - Bahamy 81:90 (20:30, 18:20, 21:23, 22:17)

Polska: Balcerowski 22, Sochan 16, Ponitka 13, Sokołowski 9, Slaughter 8, Michalak 4, Pluta 3, Dziewa 3, Milicić 2, Żołnierewicz 1, Mazurczak 0

Bahamy: Edgecombe 21, Ayton 18, Hield 17, Gordon 12, Miller 6, Munnings 5, Smith 5, Hunter 5, Nairn 1

Hiszpania - Angola (godz. 20.30).

Angola - Liban (17.30)
Polska - Finlandia (20.30)