Kwarantanna dla zaszczepionych, jeśli na covid zachoruje domownik? Przepisy są jasne, gorzej z ich stosowaniem

Marcin Kruk
Fot. Mariusz Kapa³A / Gazeta Lubuska
Zaszczepieni przeciw Covid-19, którzy mieli kontakt z osobą zakażoną, nie są kierowani na kwarantannę. Tak mówi rozporządzenie Ministerstwa Zdrowia. Mimo tego sanepidy kierowały takie osoby na kwarantannę. Sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich, a my sprawdzamy, czy zaszczepieni mogą czuć się bezpiecznie w kontakcie z chorymi niezaszczepionymi.

Około połowa dorosłych Polaków jest zaszczepiona przeciw covid-19. Obok siebie mogą pracować lub mieszkać pod jednym dachem osoby po przyjęciu preparatu oraz takie, które są jeszcze przed szczepieniem. Do czasu, gdy nie było szczepionek, w przypadku potwierdzenia zakażenia koronawirusem u jednej osoby, na kwarantannę byli kierowani wszyscy, którzy mieli kontakt z zakażonym. Wraz z rosnącą liczbą zaszczepionych powstały przepisy wskazujące, że w razie wykrycia zakażenia u jednej osoby, ludzie zaszczepieni nie są kierowani na kwarantannę.

Szczepieni powinni mieć przywileje

Takie rozwiązanie z naukowego punktu widzenia jest uzasadnione. - Większość osób w pełni zaszczepionych obiema dawkami lub w przypadku szczepionki Johnson and Johnson jedną, po dwóch tygodniach od zaszczepienia uzyskuje odporność przed zachorowaniem, ale nie przed zakażeniem. Są także badania pokazujące czy osoby w pełni zaszczepione replikują wirusa i czy ten wirus może być rozprzestrzeniany do otoczenia. Wyniki kilku takich badań wskazują, że około 90 procent osób zaszczepionych nie rozsiewa wirusa. Ale część rozsiewa - bo wirus po zakażeniu replikuje się - jednak zwykle w małej dawce i szanse, że taka osoba zakażona zakazi kogoś innego są niewielkie - wyjaśnia prof. Egbert Piasecki z wrocławskiego Instytutu Immunologii i Terapii Doświadczalnej PAN. Naukowiec uważa, że osoby zaszczepione powinny mieć wyraźnie mniej restrykcji: - Np. powinien być zniesiony obowiązek noszenia maseczek w pomieszczeniach dla takich osób, szczególnie gdy są tam wyłącznie osoby zaszczepione. To samo dotyczy kwarantanny, bo szansa, że zaszczepieni będą stanowić zagrożenie, jest znikoma i koszt społeczno-gospodarczy jest mniejszy niż utrzymywanie restrykcji - przekonuje prof. Piasecki.

Sprawa zwolnienia kwarantanny osób zaszczepionych wzbudziła wątpliwości Rzecznika Praw Obywatelskich. Nie w kwestii zasadności rozporządzenia, lecz dlatego, że mimo obowiązującego rozporządzenia ministra zdrowia, na kwarantannę została skierowana przez sanepid osoba zaszczepiona, której nie zaszczepiony domownik zachorował.

Kto może być zwolniony z kwarantanny

Resort zdrowia potwierdził, że rozporządzenie z maja 2021 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii cały czas obowiązuje. W myśl zawartych w nim przepisów z kwarantanny zwolnione są osoby, które przyjęły drugą dawkę szczepionki (lub jedną dawkę, jeśli był to preparat firmy Johnson&Johnson) i od czasu zaszczepienia minęły co najmniej dwa tygodnie. Szczepionka musi być zarejestrowana w Unii Europejskiej. Podobne zasady obowiązują przy wjeżdżaniu do Polski: 14 dni od przyjęcia ostatniej dawki szczepionki i preparat dopuszczony w UE. Sanepid nie może nakazać kwarantanny osobie, która spełnia te warunki.

- Głównym problemem, z którym spotykaliśmy się, było to, że osoby po jednej dawce uznawały się za zaszczepione i nie rozumiały, bądź nie chciały uznać, że konieczna jest druga dawka i odczekanie 14 dni - informuje rzeczniczka dolnośląskiego sanepidu Magdalena Odrowąż-Mieszkowska. Nie wiadomo jednak, ile osób mogło być kierowanych na kwarantannę mimo zaszczepienia lub żądało zwolnienia z kwarantanny, błędnie uznając, że ten przywilej im się należy: sanepidy nie prowadzą takich statystyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
smile
https://www.youtube.com/watch?v=4smcpRituOo
S
Szczepionki są gówno warte
W Grecji na koronawirusa zmarł w pełni zaszczepiony lekarz, który nie miał schorzeń współistniejących, podaje agencja ELTA.

W Grecji na koronawirusa zmarł w pełni zaszczepiony lekarz, który nie miał schorzeń współistniejących. Przed zakażeniem mężczyzna nie miał żadnych kłopotów ze zdrowiem i stosował wszelkie środki ostrożności. Zaszczepieni byli również jego zona i dzieci.

Media donoszą, że zmarły miał 70 lat i był dentystą. W ostatnim czasie Grecja notuje coraz większą liczbę nowych zakażeń. Kraj obawia się, że powrót mieszkańców z wakacji na jesieni spowoduje czwartą falę pandemii.

W Grecji, w której od początku pandemii 544 tys. osób zachorowało na COVID-19, z czego 13 220 zmarło, niechętnie wprowadzane są obostrzenia. Telewizja państwowa wskazała, że władze chcą chronić sektor turystyczny, który w tym roku dopiero zaczął się regenerować po kryzysie, jakim został dotknięty w 2020 r.
s
serdel
bez komentarza ale delbetę musicie przyjać
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl