La Liga. FC Barcelona - Mallorca 1:0
Barcelona miała duże problemy z rozmontowaniem dopiero piętnastej drużyny La Liga. Okazje były, ale przed przerwą zostały zaprzepaszczone. Pod nieobecność Roberta Lewandowskiego rzutu karnego nie wykorzystał Ilkay Gundogan.
Mecz kontuzją przypłacił Raphinha, który wywalczył jedenastkę. Barcelona przeszła do zmasowanej ofensywy po upływie godziny, gdy na boisku zameldował się już Lewandowski. Dziś Polak często wracał po piłkę i dogrywał. Dobrze wrzucił choćby na głowę Vitora Roque, ale to inny nastolatek strzelił gola po jego zagraniu - Lamine Yamal. O tej bramce będzie się mówić przez cały weekend.
Robert Lewandowski odebrał nagrodę dla piłkarza lutego w La Liga
To czwarty gol Yamala i szósta asysta Lewandowskiego. W 87 minucie po próbie dryblingu między dwoma rywalami Lewy padł na murawę w okolicach szesnastki, lecz sędzia nie podyktował rzutu karnego.

Barcelona z 61 punktami na koncie czeka na odpowiedź Realu Madryt, który po remisie z Valencią (2:2) zagra w niedzielę przeciw Celcie Vigo. Jeśli wygra to przewaga nad mistrzem z Katalonii utrzyma się na poziomie komfortowych ośmiu punktów.
FC Barcelona - Mallorca 1:0 (1:0)
Bramki: Yamal 73'
Żółte kartki: Martinez - Samu Costa
Skład FC Barcelony: Ter Stegen - Kounde, Cubarsi, Martinez, Cancelo - Gündoğan (87' Romeu), Christensen, Raphinha (37' Lopez) - Yamal, Guiu (61' Lewandowski), Felix (62' Roque).
Skrót meczu FC Barcelona - Mallorca:

LIGA HISZPAŃSKA w GOL24
Dzień Kobiet. Robert Lewandowski napisał o córkach, a Kacper...