W poniedziałek rano dowiedzieliśmy się, że Lech Poznań znalazł się w drugim koszyku. Potencjalnymi rywalami naszej drużyny były takie zespoły jak: KRC Genk, CS Fola Esch, SC Braga, FC Basel 1893, PAÓK Saloniki, FK Partizan Belgrad czy Atalanta Bergamo.
Wydaje się więc, że poznaniacy trafili nie najgorzej. Genk to rywal podobnej klasy jak w poprzednim sezonie FC Utrecht, z którym Lech odpadł po dwóch remisach 0:0 i 2:2.
Nie ma jednak sensu zbyt daleko wybiegać w przyszłość, ponieważ przed Kolejorzem starcia w drugiej rundzie eliminacji. Szachtior Soligorsk to trudny rywal, a przeciwko Białorusinom naszym zespołom zawsze grało się ciężko.
Pierwsze spotkanie w Soligorsku odbędzie się już w czwartek, 26 lipca, o godzinie 19.30 (20.30 czasu lokalnego). Rewanż przy Bułgarskiej zostanie za to rozegrany w czwartek, 2 sierpnia, o godzinie 20.45. Arbitrem starcia na Białorusi będzie Svein Oddvar Moen z Norwegii, zaś sędzią rewanżu Niemiec Christian Dingert.
Szachtior Soligorsk jest w rytmie meczowym. Ze względu na pojedynek z Lechem przełożył swój niedzielny mecz. Najbliższy rywal Kolejorza zajmuje obecnie 4. pozycję w lidze, ma serię 15 meczów bez porażki (11 zwycięstw) strzelając 23 gole i tracąc tylko 4 bramki. Szachtior po raz ostatni przegrał 13 kwietnia.
Zobacz też:
Wisła Płock - Lech Poznań 1:2. Kolejorz wygrał po fantastycz...
Męczarnie Lecha w rewanżowym spotkaniu 1. rundy el. LE - zobacz wideo:
POLECAMY:
Gwara młodzieżowa: Wiesz, co oznaczają te słowa?

Ile zarabiają prostytutki w Wielkopolsce?

Wszystko o Lechu Poznań [NEWSY, TRANSFERY]
Quizy gwarowe, które pokochaliście [SPRAWDŹ SIĘ]