Kacper Tobiasz i jego forma. "Dzieje się coś niepokojącego"
Nie ma co ukrywać, że jednym z największych przegranych pechowego dwumeczu z Norwegami w Lidze Konferencji jest właśnie 21-letni bramkarz. Nie ma co jednak pastwić się nad młodzieńcem, a zastanowić się czemu akurat wyszło tak, a nie inaczej. Kacper Tobiasz dzięki takiej życiowej lekcji może stać się zdecydowanie lepszym zawodnikiem niż był dotychczas. W rozmowie z TVP Sport były bramkarz Jan Mucha próbował odpowiedzieć na pytanie, co dzieje się z młodym golkiperem warszawskiego zespołu.
- Z Tobiaszem dzieje się coś niepokojącego. Nie jest tym samym bramkarzem, co wcześniej. Oczywiście jest to młody golkiper i wahania formy są czymś normalnym. W ostatnich meczach było tych wahań jednak zbyt dużo
- rozpoczął się swój wywód na temat formy 21-latka dla TVP Sport legendarny bramkarz.
Tobiasz jak Boruc? "Niech skupi się na tym, co jest na boisku"
Następnie poruszył kluczowy aspekt, jeśli chodzi o akurat tego bramkarza. Wielokrotnie "Tobi" w różnego rodzaju wywiadach próbował być niezwykle kontrowersyjną osobą, która jednym, nieprzemyślanem zdaniem wbijała w kogoś lub coś popularną "szpilkę". Zdaniem Muchy Kacper próbuje co chwile nieudolnie naśladować Artura Boruca. A jak dobrze wiemy - "Król Artur" jest tylko jeden i niepowtarzalny. Bardziej młody piłkarz powinien czerpać pozytywne wzorce od jednego z najlepszych bramkarzy stołecznego klubu.
- Tobiasz próbuje być kontrowersyjny niczym Boruc? I to jest jego wielki błąd, bo Artur był i jest jedyny w swoim rodzaju. Tak już pozostanie. Polecam Kacprowi, żeby najpierw skupił się na doścignięciu Boruca, jeśli chodzi o dokonania boiskowe. Będzie o to bardzo trudno, ale należy próbować
- tłumaczył.
- W tej chwili Tobiasz może w jednym procencie dorównał Arturowi, ale jest młody, więc wszystko przed nim. Za dziesięć lat będzie można podsumować, czy Kacper w ogóle się do niego zbliżył i czy w jakimś stopniu go doścignął. Na razie jest mu bardzo daleko do tego, żeby być Arturem Borucem. Przede wszystkim niech skupi się na tym, co dzieje się na boisku, bo jego kontrowersyjność nie idzie w parze z grą. Z Borucem było tak, że zamieszanie dookoła niego zazwyczaj pozytywnie go nakręcało
- dodał.
Kacper Tobiasz i jego bliscy ofiarami hejtu po Molde. "Wylewa się cuchnący szlam"
Wydaję się, że nic lepszego jak odpoczynek w najbliższych meczach może się nie przydarzyć dla 21-latka. Bez dwóch zdań "Tobiemu" przyda sie chwila wytchnienia i przemyślenia pewnych spraw. Błędów - jak każdy widział - było za wiele. W ostatnim meczu "Wojskowych" przeciwko Koronie Kielce w bramce stanął bowiem Dominik Hładun.
Najbliższy mecz Legii w lidze przeciwko Pogoni Szczecin przy Łazienkowskiej. Początek spotkania w sobotę o godzinie 20:00.
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Legia Warszawa. Kosta Runjaić odejdzie po kompromitacji z no...
