Leszek Miller o szczepieniach: Podstawowym pytaniem nie jest to, czy ktoś się zaszczepił, ale dlaczego ktoś tego nie zrobił

Aleksandra Kiełczykowska
Leszek Miller o szczepieniach: Podstawowym pytaniem nie jest to, czy ktoś się zaszczepił, ale dlaczego ktoś tego nie zrobił
Leszek Miller o szczepieniach: Podstawowym pytaniem nie jest to, czy ktoś się zaszczepił, ale dlaczego ktoś tego nie zrobił fot. waldemar wylegalski/polska press
- Jeżeli chodzi o wolontariat, ja nie potrzebuje pana Niedzielskiego, który będzie mi wyznaczał pokute. Jeśli tak, to jestem ciekawy jaką pokute wyznaczy swoim kolegom Szumowskiemu i Cieszyńskiemu, którzy zmarnotrawili miliony złotych i mieli jakieś podejrzane konszachty? - powiedział w programie „Gość Wydarzeń” Leszek Miller, europoseł i były premier

Eurodeputowany i były premier Leszek Miller pytany w programie o jego podejście do sczepień poza kolejnością zaznaczył, że dla niego „podstawowym pytaniem nie jest to, czy ktoś się zaszczepił, tylko dlaczego ktoś się nie zaszczepił”.

- W tej chwili mamy 257 tys. osób zaszczepionych, a magazynach to jest milion. Zostało zniszczonych już 660 szczepionek. A to oznacza, że 660 osób tych szczepionek nie dostało- mówił europoseł.

Były premier ocenił, że dla niego bardziej wiarygodna jest dla opinia lekarza niż agencji rządowych.

- Jeżeli chodzi o wolontariat to wspominałem o tym zanim to było modne. Ja nie potrzebuję pana Niedzielskiego, który będzie mi wyznaczał mi pokutę. Chciałbym zapytać jaką pokutę pan minister wyznaczy swoim kolegom - panu Szumowskiemu i panu Cieszyńskiemu, którzy w tym samym urzędzie zmarnotrawili co najmniej 70 mln złotych – mówił Miller.

- Ja się jako obywatel dopominam się zwrotu 70 mln złotych i energicznego działania pana ministra. Skoro pan minister jest taki energiczny w rozmaitych detektywistycznych posunięciach, to panie ministrze: proszę załatwić najpierw to, co jest u pana. Niech pan posprząta tę stajnię Augiasza, wtedy pogadamy - dodał.

Leszek Miller odniósł się także do odmowy rezygnacji ze stanowiska rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

- To nie minister powołuje rektora, a demokracja uczelniana. To rektor powinien się domagać dymisji ministra, bo to on źle prowadził kampanie szczepionkową.

Zimna wojna?

Zapytany o jego sytuację w Parlamencie Europejskim i utworzenie nowej delegacji , której przewodniczącym jest Robert Biedroń odpowiedział, że „ po prostu z delegacji SLD odeszło dwóch kolegów i przyłączyło się do 3-osobowej delegacji Roberta Biedronia”.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Miller podkreślił, że zawsze istniały dwie oddzielne delegacje i nie jest to czymś nowym. - Wbrew opinii pana Biedronia funkcjonowały dwie delegacje – jedna SLD i jedna Wiosny – zaznaczył podczas programu.

Co więcej europoseł podkreślił, że w Parlamencie Europejskim reprezentuje on swoich wyborców.

- Ja już od początku mówiłem, że jak SLD zostanie wykreślony z rejestru partii, to ja nie wstąpię do innych partii – mówił Miller pytany o jego sytuację w PE. – Mam żal do Roberta Biedronia, że wczoraj napisał, że wstąpiłem do Nowej Lewicy. Jest to przykra manipulacja - dodał

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Miller !!

Ty chamie, wystarczyło powiedzieć PRZEPRASZAM !!!

A
Antoni Adam

Stary skompromitowany komuch, pora na śmietnik historii towarzyszu Miller.

J
Janusz Kopeć

Bo ten rząd jeżeli coś ogłasza to później się okazuje zupełnie odwrotnie ,także na wszelki wypadek wolę się nie szczepić

P
Piotr

Kto się nie zaszczepi to do Kiejkut z nim.

Miller to prawdziwy autorytet, który nie z jednej d..... lizał.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Wróć na i.pl Portal i.pl